Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mieszko Rozpędowski
|

Przedawnienie długów. Ważna zmiana dla ponad 2 mln dłużników

451
Podziel się:

32,5 mld zł – to łączna kwota zadłużenia osób wpisanych do Krajowego Rejestru Dłużników. W Polsce jest ich ok. 2 mln 330 tys. osób. Ministerstwo Sprawiedliwości chce skrócenia podstawowego terminu przedawnienia roszczeń z 10 lat do 6. - To dobra zmiana, ponieważ skrócenie podstawowego okresu przedawnienia mobilizuje zarówno wierzyciela, do tego, żeby działał w sposób bardziej zdecydowany, jak i dłużnika, który bardziej będzie pamiętał, że jest komuś dłużny pieniądze - stwierdził w programie #dzieńdobryPolsko Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Przedawnienie długów. Ważna zmiana dla ponad 2 mln dłużników
(WP money)

* 32,5 mld zł – to łączna kwota zadłużenia osób wpisanych do Krajowego Rejestru Dłużników. W Polsce jest ich ok. 2 mln 330 tys. osób. Ministerstwo Sprawiedliwości chce skrócenia podstawowego terminu przedawnienia roszczeń z 10 lat do 6. *

- To dobra zmiana, ponieważ skrócenie podstawowego okresu przedawnienia mobilizuje zarówno wierzyciela, do tego, żeby działał w sposób bardziej zdecydowany, jak i dłużnika, który bardziej będzie pamiętał, że jest komuś dłużny pieniądze - stwierdził w programie #dzieńdobryPolsko Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Statystyczny polski dłużnik jest mężczyzną w wieku 36-45 lat, zamieszkuje woj. mazowieckie albo dolnośląskie, a jego dług to ok. 18,3 tys. zł. O jakich zaległościach zapomina najczęściej? - Przede wszystkim o drobnych zobowiązaniach wobec teleoperatora czy dostawcy internetu. Znacznie lepiej pamiętamy o dużych długach - pożyczkach bankowych czy kredytach hipotecznych - wyjaśniał Adam Łącki.

Firmy twierdzą, że proponowane przez resort sprawiedliwości zmiany wywołają falę spraw sądowych i interwencji komorników. - Jeżeli ta zmiana wejdzie w życie, to firmy windykacyjne będą musiały w zdecydowany sposób przystąpić do windykacji i znacznie skrócić okres tzw. postępowania polubownego, by przed przedawnieniem skierować sprawę do sądu, a następnie do egzekucji komorniczej – uważa prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Według Łąckiego skrócenie podstawowego okresu przedawnienia z 10 lat do 6 to dobry, pierwszy krok, mimo że w innych krajach okres przedawnienia zadłużenia konsumenckiego jest znacznie krótszy.

- Jeżeli mamy na myśli zobowiązania wynikające z umów gospodarczych między firmami, to praktycznie nie uległo to zmianie, ponieważ podstawowy okres pozostaje 2-3-letni, w niektórych dziedzinach jednoroczny. Z kolei czas od momentu otrzymania nakazu zapłaty wyroku do momentu skierowania do egzekucji został też mocno skrócony - z 10 do 3 lat. To jednak nie powinno mocno wpłynąć na zmiany w gospodarce – tłumaczył gość #dzieńdobryPolsko.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(451)
WYRÓŻNIONE
Dłużnik
9 lat temu
Tak a mnie ściga komorus za bilet MZK z 93 roku! Minęły 24 lata, i firmy windykacyjne, odsprzedawały sobie mój dług, który automatycznie się wydłużał o kolejna 10 lat.Teraz mam wezwanie do rozmowy z komornikiem i spłatę długu w wysokości 28 tysięcy złotych! A miejsce spotkania Szwajcaria! Jak się nie stawię, to dostanę kartę finansową 1500 zł! Więc to pic na wodę foto montaż złodziejskich komorusów!
mir
9 lat temu
Skrócenie terminu przedawnienia sprawi, że dłużnik będzie bardziej pamiętał o swoim długu - głupszego tłumaczenia w życiu nie słyszałem. Jeśli nie "pamiętał" to tym bardziej teraz nie będzie "pamiętał".
60
9 lat temu
firmy dające pożyczki, nie sprawdzając jednocześnie czy delikwent będzie w stanie spłacać dług powinny same go spłacać, ryzyko zawodowe.
...
Następna strona