Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd zwiększy wsparcie dla budownictwa społecznego. Koniec z eksmisjami na bruk?

14
Podziel się:

- Większość gmin nie stosuje instrumentu, jakim jest możliwość eksmisji do pomieszczenia tymczasowego - wskazał wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński.

Rząd zwiększy wsparcie dla budownictwa społecznego. Koniec z eksmisjami na bruk?
(MICHAL KOSC/REPORTER)

Chcemy likwidacji zjawiska eksmisji na bruk - mówi wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński. Zapowiada, że w ramach programu mieszkaniowego rząd przewiduje zwiększenie dopłat do budownictwa społecznego.

- Większość gmin nie stosuje instrumentu, jakim jest możliwość eksmisji do pomieszczenia tymczasowego - wskazał wiceminister. Dodał, że resort chce wspierać gminy i przekonywać je do tego, żeby adaptowały na pomieszczenia tymczasowe lokale socjalne lub też komunalne, które są w bardzo niskim standardzie.

Smoliński wskazywał, że na ten cel gminy mogłyby wykorzystywać także tzw. lokale substandardowe. - Takie lokale należałoby wyremontować, ponieważ ich stan techniczny pozostawia wiele do życzenia; wiele z nich nie ma dostępu do kanalizacji czy mediów - podkreślił.

Wiceminister zauważył, że niektóre gminy już korzystają z takich rozwiązań. - Do lokalu o niskim standardzie eksmituje się kilka rodzin. Można żyć w jednym pokoju z dostępem do wspólnej kuchni, łazienki i ubikacji - tłumaczył. Dodał, że jego zdaniem takie rozwiązanie jest dużo lepsze niż eksmisja "na bruk" czy przeniesienie do noclegowni. - Nie ma komfortu, ale można żyć. Jest dach, ogrzewanie, jest dostęp do mediów. Takich lokali nam brakuje - podkreślił.

W ramach zapowiedzianego niedawno przez rząd zwiększenia wsparcia dla społecznego budownictwa czynszowego samorządy będą mogły wnioskować o dofinansowanie w wysokości 35-55 proc. kosztów budowy mieszkań komunalnych. Samorządy, spółki gminne i towarzystwa budownictwa społecznego mogą ubiegać się o preferencyjne kredyty w Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę mieszkań komunalnych na lepszych niż dziś warunkach.

W przypadku budowy noclegowni dopłaty miałyby pokrywać 55 proc. inwestycji, bowiem, jak dodał Smoliński, rząd chce, aby takich lokali powstawało więcej.

Jak wskazywał wiceminister, środki finansowe na wspieranie istniejących narzędzi oraz nowych, powstających instrumentów związanych z dopłatami dla budownictwa społecznego, miałyby pochodzić z budżetu państwa. W tym kontekście zapowiedział m.in., że rząd chce także "trochę zwiększyć" pulę środków na preferencyjne kredyty dla gmin realizujących społeczne budownictwo czynszowe.

Z szacunków MIB wynika, że statystyczny deficyt mieszkaniowy to aktualnie około 0,5 mln mieszkań. Ale biorąc pod uwagę "wypadanie" starzejącego się zasobu mieszkaniowego z rynku i potrzebę zastępowania mieszkań o niskim standardzie, potrzeby mieszkaniowe są określane na od jednego do kilku milionów nowych mieszkań.

wiadomości
gospodarka
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
wisus54
7 lat temu
Pan prezydent pewnie nawet nie wie, że ustawa o eksmisji na bruk, łamie konstytucyjne prawo do swobodnego przemieszczania się. Nikt w Polsce nie wystawi paszportu osobie bez zameldowania. Brawo strażnik Konstytucji.
Helena z Wars...
8 lat temu
są ludzie ktorzy mimo ze biedni są odpowiedzalni i opłaty robią na pierwszym miejscu,a są tez tacy lekkomyslni którzy maja to gdzieś,a potem tragedia bo grozi im eksmisja na bruk,wolą kase przeznaczac np na alkohol
koliberek
8 lat temu
Leszka Millera z jego ekipą SLD, teraz wyrzucić na bruk - niech posmakuje goryczy, którą ludziom zgotował. To jego rząd wprowadził najbardziej rygorystyczne przepisy, pozwalające przez okrągły rok na eksmisję na bruk. Pod Trybunał Stanu i na szubienicę z tymi niegodziwcami !!!
marek
8 lat temu
nie MOŻNA wyrzucać ludzi na bruk to są LUDZIE każdemu sie może noga powinąc róznie w zyciu jest
hygyr
8 lat temu
zaden człowiek nie powinien byc wyrzucany na ulice natomiast trzeba ludzi uczyć odpowiedzialnosci,bo niekórzy sie załduzają,tracą kase a potem jęczą ze są zadłuzeni,ze komornika mają na karku