Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|

Trump w Polsce. Polska kupi system obrony powietrznej Patriot

130
Podziel się:

Minister obrony Antoni Macierewicz poinformuje w czwartek o podpisaniu przez MON porozumienia z Departamentem Obrony USA w sprawie nabycia przez Polskę systemu obrony powietrznej Patriot - zapowiedział resort w środę wieczorem.

O wyborze zestawów Patriot jako przedmiotu rozmów o kontrakcie w programie obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła zdecydował w 2015 r. rząd PO-PSL. Od tamtej pory negocjacje o zakupie baterii Patriot prowadzono między rządami Polski i USA.

Zobacz także: Zobacz też: Rekordowo drogi przetarg MON. 30 mld zł za broń, której jeszcze nie ma

Na początku września ub. r. szef MON poinformował o wysłaniu zapytania ofertowego w sprawie ośmiu zestawów Patriot. Dwie baterie miałyby zostać dostarczone w obecnie dostępnej konfiguracji, z radarem sektorowym, jako rozwiązanie pomostowe.

W marcu br. MON wystosowało zmodyfikowane zapytanie ofertowe, dotyczyło ono zestawów wyposażonych w nowe dookólne radary i zintegrowane z nowym systemem zarządzania polem walki, który ma zostać wprowadzony w armii USA. Macierewicz mówił wtedy, że system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu Wisła ma kosztować nie więcej niż 30 mld zł.

W czerwcu wiceminister Bartosz Kownacki odbył w USA kolejną turę rozmów w sprawie zestawów Patriot; spotkał się nie tylko z przedstawicielami rządu, ale również reprezentantami firm produkujących zestawy Patriot, jego systemy i pociski.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(130)
WYRÓŻNIONE
Czesiek
8 lat temu
Cała tajemnica przyjaźni Trampka do Polski. Checheche.
andy
8 lat temu
brak logicznego myślenia czy głupota? Kupują kota w worku!. Nie ma rakiet, nie ma wyrzutni, nie ma radarów, nie ma prób pocisków. Pierwsze zestawy za 10 lat? A pod ręką mają gotowy, nowoczesny, tańszy i sprawdzony system MBDA, przede wszystkim europejski i do kupienia już.
ww
8 lat temu
Kompletnie nie opłacalne, w dodatku czyni to z Polski cel ataku, mądry polityk robił by wszystko aby odciągnąć możliwy konflikt jak najdalej od kraju, tak jak to robią np amerykanie, sprzedają europejczykom broń po to aby putin w Europe celował swoje rakiety. Scenariusz zakładający przydatność takiego systemu jest bardzo mało prawdopodobny, zniszczenie kraju nic nie daje, świat poszedł do przodu, wojny są teraz głównie gospodarcze, partyzanckie, dobrym przykładem jest Ukraina. Bardziej opłacalne było by kupienie każdemu obywatelowi kałacha niż kilku rakiet.
...
Następna strona