UniCredit sprzedał 10 proc. akcji Banku Pekao za 3,3 mld zł - poinformowała włoska grupa w komunikacie wydanym we wtorek wieczorem. To szansa na postulowaną przez PiS repolonizację banków, na razie jednak nie wiadomo, komu sprzedane zostały udziały.
[aktualizacja 9:32]
Wcześniej we wtorek UniCredit poinformował o tym, że szuka inwestorów instytucjonalnych, którzy kupiliby akcje Pekao, i o 90-dniowym okresie tzw. lock-up w stosunku do pozostałych udziałów w tym banku - zobowiązaniu do niesprzedawania akcji z pozostałego pakietu.
UniCredit sprzedał 26,2 mln akcji Pekao po 126 złotych za sztukę. To o 6,4 procent mniej w stosunku do ceny z wtorkowego zamknięcia. Z tego powodu akcje banku notowane na warszawskiej giełdzie od rana w środę znajdują się pod presją. Po 15 minutach sesji traciły ponad 4,5 procent.
UniCredit ma obecnie 40,1-proc. udział w kapitale zakładowym i głosach na walnym zgromadzeniu w Pekao.
O sprzedaży Pekao przez UniCredit mówiono na rynku od kilku miesięcy, ale spółka nie komentowała tych informacji. We wtorek akcje UniCredit na warszawskim parkiecie zyskiwały 11,59 proc.
Transakcja związana z akcjami Pekao następuje po udanej sprzedaży we wtorek 10 proc. udziałów w FinecoBank, z której grupa uzyskała 328 mln euro.
- W programie PiS zakładamy, że, jak będą takie możliwości na rynku, to będziemy starali się zwiększać udział polskich instytucji w sektorze bankowym, więc udomowienie banków jest bardzo ważną dla nas częścią programu - mówił we wtorek wicepremier Mateusz Morawiecki, komentując zapowiedź UniCredit sprzedaży akcji Pekao.
Jak wskazał, ewentualnym inwestorem w Pekao SA nie mogłoby być PKO BP. - PKO BP jako numer jeden na rynku nie mógłby przejąć Pekao SA, które ma pozycję numer dwa, ze względu na zachowanie konkurencji na rynku - PKO BP w połączeniu z Pekao SA miałoby zbyt dominującą pozycję. Więc jeśli pojawiłyby się takie szanse, to trzeba by użyć innych podmiotów - mówił Morawiecki.
Potencjalnym kupnem akcji Pekao jest zainteresowane PZU - mówił we wtorek w radiowej "Trójce" prezes ubezpieczeniowego giganta Michał Krupiński. Dodał, że jego spółka przygląda się też przygotowaniom do sprzedaży Raiffeisen Polbanku.