Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|

Krakowscy radni PiS mieli pomóc zakonnikom. Wyłączyli tereny duchownych spod ochrony

101
Podziel się:

Krakowscy radni chcieli chronić Zakrzówek, zielone płuca miasta. Ochronili - teren stał się użytkiem ekologicznym. Problem w tym, że w ostatniej chwili radni PiS mieli wyłączyć z ochrony tereny należące do duchownych.

Krakowscy radni chceli ochronić Zakrzówek przed deweloperami. Ochronili, ale przy okazji zrobili duchownym prezent (Fot. Mach240390/Wikimedia Commons/CC BY 4.0)
Krakowscy radni chceli ochronić Zakrzówek przed deweloperami. Ochronili, ale przy okazji zrobili duchownym prezent (Fot. Mach240390/Wikimedia Commons/CC BY 4.0)

Krakowski Zakrzówek od Rynku Głównego dzieli zaledwie kilka kilometrów. Nic dziwnego więc, że deweloperzy są bardzo zainteresowani tymi terenami. Ekolodzy i lokalni politycy chcieli jednak tereny chronić - nad Zakrzówkiem znajduje się znany zalew, a obszar jest uznawany za zielone płuca miasta. Dlatego pojawił się pomysł, by teren uznać za użytek ekologiczny. Przez to inwestorzy nie mogliby tam zbudować nowych bloków. W czerwcu, w czasie pierwszego czytania w Radzie Krakowa, projekt uchwały zakładał objęcie tego terenu zespołem parkowo-krajobrazowym obszarem chronionym.

Jednak po wakacjach, nagle radni PiS zmienili zdanie. - Z ostatecznego projektu zniknęło kilka działek, większość należała do duchownych, a konkretnie - do zakonu salwatorianów - podaje Onet.

Zobacz także: Problemy z realizacją Mieszkania plus. "Z niektórymi samorządami mamy okres wyborczy". Zobacz wideo:

Użytek ekologiczny na Zakrzówku. Działki duchownych nagle zyskały na wartości

Przed przyjęciem projektu te działki miały być warte ok. 15 mln zł. - Po przegłosowaniu projektu cena tych działek znacząco wzrosła. Salwatorianie będą dzięki temu w posiadaniu największego terenu w pobliżu zalewu, na którym można budować bez pytania o zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – cytuje miejskiego radnego Grzegorza Stawowego serwis Onet.

Krakowski PiS jednak w swoich działaniach nie widzi nic kontrowersyjnego. - Działki usunięto, żeby uniknąć procedury z wyznaczaniem punktów geodezyjnych oraz żeby wyprostować granicę użytku. Przez działki ma przechodzić droga, dlatego nie mógł powstać tam użytek - mówi radny PiS Włodzimierz Pietrus.

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *

inwestycje
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(101)
geodeta5566
5 lata temu
pierniczenie a jaki to jest problem z wyznaczeniem lub ustaleniem punktów ciemnote ludzią wciska....
Mirek
6 lat temu
Jak widac czarny (czyt:kler) lubi to robic nie tylko z dziecmi. Rasputin to przy polskim ksiedzu katolickim przedszkolak.
mich
6 lat temu
W Krakowie klub Przyjazny Kraków plus PO ma przewagę w Radzie Miasta Krakowa. Dlatego uważam, że stał się cud iż klub który nie ma przewagi przegłosował swoją wersję użytku ekologicznego. A tak na serio w tym mieście wszystko jest robione pod dyktando nieprzerwanej od 16 lat koalicji Pana Prezydenta Majchrowskiego i jego koalicjanta PO kiedyś UW. Czasami przed wyborami pokłócą się o wielkość koryta, stołki ale to w Mafii zawsze się zdarza.A ten dziennikarzyna który pisze bzdury niech pisze żetelne artykuły.
west
6 lat temu
to zaliczka za namawianie owieczek na glosowanie na zla zmiane
jerzy
6 lat temu
znów cuda, może za wstawiennictwem JPII ?
...
Następna strona