Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wiceminister refundował drogi lek na raka, choć były tańsze zamienniki. "Przez niego tracimy miliony"

58
Podziel się:

Setki milionów złotych kosztowały podatników decyzje wiceministra zdrowia Marcina Czecha. Tak uważa szef Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Jacyna. Sprawa dotyczy refundacji leku na raka, który nie był najtańszą z opcji.

Na zdjęciu wiceminister Marcin Czech, na którego niegospodarość miał wielokrotnie wskazywać prezes NFZ Andrzej Jacyna
Na zdjęciu wiceminister Marcin Czech, na którego niegospodarość miał wielokrotnie wskazywać prezes NFZ Andrzej Jacyna (Paweł Supernak)

Setki milionów złotych kosztowały podatników decyzje wiceministra zdrowia Marcina Czecha. Tak uważa szef Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Jacyna.

Jak podaje "Fakt", chodzi o refundację leku Herceptin, który używany jest przy leczeniu raka piersi. Wersja dożylna ma dopuszczone do obrotu tańsze zamienniki, jednak przez dwa lata ministerstwo nie refundowało opcji, która mogła kosztować mniej. Rocznie dało to straty w wysokości ponad 100 mln zł.

Szef NFZAndrzej Jacyna miał w tej sprawie kierować pisma do resortu i wskazywać na problem. Jacyna odpowiedzialnością za brak reakcji obarczać miał wiceministra Marcina Czecha.

Zobacz także: Zobacz: Apteka dla aptekarza. To coś niespotykanego w krajach rozwiniętych

Jak czytamy w gazecie, Czech został wprowadzony do resortu dzięki Krzysztofowi Łandzie, byłemu już wiceministrowi. Obu łączyło to, że przez lata pracowali dla największych koncernów farmaceutycznych. Według "Faktu" Czech "zna wielkie koncerny od podszewki".

Tańszy zamiennik leku pojawił się finalnie na liście refundowanych od pierwszego lipca tego roku. "Fakt" zwraca uwagę, że Marcin Czech wciąż pozostaje na stanowisku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(58)
WYRÓŻNIONE
tak
7 lat temu
Aha oni tylko bzdury wymyślają na Tuska a siebie nie widzą te odprawy w państwowych spółkach bez przerwy zmiany to dopiero a ile agencji pozakładali , a ile swoim posady dali to już nie wiem nawet!
rębacz
7 lat temu
najlepiej to leczyć pacjentów lewatywą
tolek
7 lat temu
Kasa jest kasa. Za te pieniądze można by wyleczyć tysiące ludzi, ale lepiej wlewać w nich chemię, niech sie męczą i niech kasa płynie. Statystyka przeżywalności powyżej 5 lat dla osób z rakiem, tych którzy się leczyli i tych którzy się nie leczyli w ogóle jest IDENTYCZNA, ok 2%. Reszta umiera. Czyli po wydaniu setek milionów efekt końcowy jest taki sam jak bez ich wydania. Czym to pachnie? A inne metody, których koszt oscyluje wokół 1% kosztu chemioterapii, nie są w ogóle rozważane, są zaciekle zwalczane. Jak to widzicie? Czy społeczeństwo zyskuje na tym, czy raczej jest ofiarą?
...
Następna strona