Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory samorządowe 2014. Kopacz: To próba niszczenia demokracji

0
Podziel się:

- Kontestowanie wyników wyborów przez liderów opozycji służy wyłącznie partyjnym interesom - uważa szefowa rządu.

Wybory samorządowe 2014. Kopacz: To próba niszczenia demokracji
(Platforma Obywatelska RP/Flickr (CC BY-SA 2.0))

Kontestowanie wyników wyborów przez liderów opozycji, to próba niszczenia fundamentów demokracji - oceniła premier Ewa Kopacz na warszawskiej konwencji PO. Słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości o sfałszowanych wynikach ostro krytykują także pozostali członkowie Platformy.

Aktualizacja 18:50

_ - To jest żenujące w ustach lidera największej partii opozycyjnej, że podważa uczciwość, transparentność wyborów w demokratycznym państwie, wiedząc że do tego służą zupełnie inne procedury i one są w pełni dostępne, także dla niego, dla wszystkich ludzi, którzy by chcieli złożyć skargę wyborczą w Polsce. Nie ma żadnego powodu dla którego należy z tego czynić przedmiot polityki _ - podkreśla szef kampanii samorządowej PO Robert Tyszkiewicz.

_ - To jest właśnie wprowadzanie białoruskich w polityce - tego typu traktowanie instytucji państwa, w sposób zupełnie nieuzasadniony, bez cienia dowodów _ - dodał. Według niego, słowa Kaczyńskiego należy oceniać bardzo krytycznie. _ I należy domagać się od opozycji poważnego zachowania i szacunku dla prawa _ - zaznaczył szef kampanii samorządowej PO.

Zwrócił przy tym uwagę, że czym innym jest _ słuszna, uzasadniona krytyka trybu organizacji wyborów _, a czym innym zarzut dotyczący ich sfałszowania. _ - Nikt nie będzie bronił PKW. Te wybory były zupełnie nie na miarę XXI wieku - mówię o ich wyraziście analogowym charakterze. Zawiedli organizatorzy tych wyborów - to jest jasne, ale od zarzutu niesprawności do zarzutu nieuczciwości i oszustwa wyborczego jest bardzo daleka droga _ - powiedział polityk PO. _ To jest granica, której politykom nie wolno przekraczać _ - zaznaczył Tyszkiewicz.

Kandydatka PO, urzędująca prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że wybór, którego dokonamy w II turze wyborów zdecyduje, czy Warszawa będzie nadal polityczną, kulturalną stolicą Europy, czy będzie żyć kompleksami. Gronkiewicz-Waltz zdobyła najwięcej głosów w wyborach samorządowych (ponad 47 proc.) i za tydzień zmierzy się w II turze z Jackiem Sasinem z PiS.

_ W obecnej chwili wybory samorządowe to nie tylko wybór lokalnych władz, to także wybór Polski o jakiej marzymy i w jakiej chcemy żyć _ - podkreśliła szefowa rządu w specjalnym liście napisanym do warszawskich działaczy Platformy. Premier uczestniczyła w konwencji, lecz ze względu na problemy z gardłem napisała do jej uczestników list, który odczytał minister administracji i cyfryzacji, szef mazowieckiej Platformy, Andrzej Halicki.

Premier zarzuca Kaczyńskiemu dbanie wyłącznie o interesy partyjne

Kopacz zaznaczyła, że w ostatnich tygodniach starała się przekonać Polaków, że _ możliwa jest zmiana polityki _. _ Jestem przekonana, że współpraca potrzebna, bo może przynieść Polsce i Polakom wiele korzyści _ - napisała. Jak dodała, tego przekonania nie zmieni _ ani wynik wyborów, ani krytyka opozycji _.

Wiara we współpracę i w siłę zgody w polityce nie oznacza jednak przyzwolenia na destabilizację państwa. _ Polityka miłości nigdy nie będzie zgodą na politykę nienawiści _ - dodała.

W liście zwróciła też uwagę, że czasy kiedy _ partie polityczne ustalały wyniki wyborów skończyły się _. Niektórym - jak oceniła - wciąż do nich tęskno.

_ Kontestowanie wyników wyborów przez liderów opozycji służy wyłącznie partyjnym interesom i daje jeden efekt. To próba niszczenia fundamentów demokracji _ - zauważyła szefowa rządu.

Dlatego - jak napisała - _ nikt nie zamieni państwa otwartego na dyskusję w państwo sparaliżowane, Platformy szukającej kompromisów - w Platformę pod białą flagą _.

_ Ja i PO nie pozwolimy na okupowanie instytucji państwowych _ - zapewniła Kopacz. Jednak - podkreśliła - winni kompromitacji ważnej instytucji wyborczej muszą ponieść konsekwencje, ale _ musi się to dokonać zgodnie z prawem _. Jak zapewniła, że PO _ będzie zawsze stała na straży konstytucji, demokracji i dorobku ostatnich 25 lat - niezależnie od wyniku wyborów _.

Według szefowej rządu, ostatnie działania PKW _ wyjątkowo dotkliwie uświadamiają, ile jeszcze czeka nas wyzwań _, bo _ nie wszystko odbywa się tak, jak byśmy sobie tego życzyli _.

Ale drogą do tych zmian nie są ani powtórzone wybory, ani powrót do IV RP - uważa Kopacz. _ Jest oczywiste, że Jarosławowi Kaczyńskiemu w demokracji jest ciasno, ale okazuje się, że dzisiaj do koalicji walki z własnym państwem dołącza Leszek Miller _ - oceniła premier.

_ Wszystkim, którzy w destabilizacji porządku demokratycznego widzą swój interes mówię: nie wygracie, bo wolna Polska należy do obywateli. Wolna Polska jest silna _ - zapewniała premier.

Według niej, to co robi Prawo i Sprawiedliwość to _ dowód słabości i bezsilności tej partii, bo jej politycy potrafią tylko straszyć Polaków _. _ Politycy nie mogą straszyć, nie mogą dzielić, nie mogą niszczyć _ - deklarowała premier. Jak podkreśliła, PO chce Polski _ stabilnej, bezpiecznej, rozwijającej się _. _ Udaje się nam te cele realizować, choć nie ustrzegliśmy się błędów _ - dodała.

Premier przypomniała, że 30 listopada warszawiacy staną przez wyborem. Wyraziła nadzieję, że wybiorą _ skuteczność a nie awantury _. To prawdziwa alternatywa - podkreśliła.

Konkurencją dla PO jest władza, która zamyka galerie i teatry, bo nie podoba się jej obca sztuka, stawia pomniki tylko swoim, a zamiast budować drogi, parki, skwery, kłóci się o ich nazwy - oceniła Kopacz.

W jej opinii, Gronkiewicz-Waltz udowodniła w Warszawie, że _ potrafi skutecznie i kompetentnie zarządzać miastem, bez dzielenia ludzi _. Wspólnie zrobimy jeszcze więcej, pod warunkiem, że Gronkiewicz-Waltz nadal będzie prezydentem Warszawy - dodała.

Sama Kopacz powiedziała jedynie że _ głos odmawia jej posłuszeństwa _, ale _ mimo niedyspozycji głosowej _ jest na konwencji, bo jej _ obecność jest ważna nie tylko dla Warszawy i warszawiaków _, ale również dla Gronkiewicz-Waltz, którą _ wspiera cała PO _. _ Wszystko, co wydarzy się w następnych dniach skończy się dobrze dla tego miasta i dla pani prezydent _ - zaznaczyła premier. Deklarowała, że trzyma kciuki za kandydatkę PO.

Gronkiewicz-Waltz podziękowała wyborcom, którzy głosowali na nią w I turze wyborów i tym, którzy zdecydowali, że PO ma większość mandatów w Radzie Warszawy. _ Ten wynik nie byłby możliwy, gdyby nie uznanie mieszkańców dla zmian na lepsze, jakie dokonały się w naszym mieście w ciągu ostatnich 8 lat _ - mówiła.

_ Każdy może dziś powiedzieć, że Warszawa jest inna, nawet ci, którzy ze mną specjalnie nie sympatyzują, widzą jak bardzo się zmieniła przez ostatnie 8 lat. Nie baliśmy się inwestycji, postawiliśmy na rozwój, poprawę jakości życia. Efekty naszej pracy są widoczne na każdym kroku _ - przekonywała.

Podkreśliła, że dla niej najważniejsze jest zadowolenie warszawiaków. _ Taka jest polityka władz Warszawy - chcemy, by miasto było przyjazne dla każdego mieszkańca - dziecka, seniora, by czuły się w nim dobrze i rodziny, i single, żeby miasto było silne tradycją, ale nie bało się nowoczesności _ - mówiła prezydent.

Przekonywała, że wybór, którego dokonamy za tydzień, zdecyduje o tym, czy Warszawa będzie nadal polityczną, kulturalną i gospodarczą stolicą Europy, czy zacznie po wyborach _ znowu żyć kompleksami i odwróci się do Europy plecami, co już kilkakrotnie obserwowaliśmy _.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)