Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cały zarząd PKP SA z zarzutami o działanie na szkodę spółki. "Reakcja resortu będzie adekwatna"

73
Podziel się:

Wszyscy członkowie czteroosobowego zarządu PKP SA usłyszeli zarzuty działania na szkodę spółki.

Cały zarząd PKP SA z zarzutami o działanie na szkodę spółki. "Reakcja resortu będzie adekwatna"
(Maciej Luczniewski/REPORTER)

Jeden z podejrzanych przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu, pozostali nie. Na rynku zaczęły się spekulacje, czy prezes PKP SA straci stanowisko.

Aktualizacja 16:22

Podejrzanym Mirosławowi P., Markowi M., Cecylii L. i Michałowi B. zarzucono nieumyślne wyrządzenie szkody w mieniu PKP SA o wartości 1,9 mln zł, wskutek niedopełnienia obowiązku należytego dbania o majątek spółki - poinformowała warszawska prokuratura okręgowa.

Zarzuty dla zarządu PKP

Cofnijmy się o kilka miesięcy. Przed Światowymi Dniami Młodzieży, które odbyły się w Krakowie, zarząd PKP SA zawarł z jedną z warszawskich spółek - Sensus Group - umowę dotyczącą "profilaktyki zagrożeń terroryzmem bombowym w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży".

Sprawę opisała prasa. "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że spółką, która otrzymała warte 2 mln zł zlecenie kieruje wspólnik w interesach ówczesnych szefów BOR i Agencji Wywiadu. Sprawa trafiła do prokuratury. W czwartek CBA zatrzymała pięć osób.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Michał Dziekański, przed podjęciem decyzji o realizacji zamówienia "podejrzani nie zweryfikowali rzeczywistych potrzeb spółki i konieczności zawarcia umowy, jak również nie przeprowadzili, ani nie zlecili analizy rynku w powyższym zakresie". - Nie zweryfikowano także wiarygodności wykonawcy zlecenia, w tym jego doświadczenia oraz możliwości realizacji umowy. Wskutek zaniedbań podejrzanych doszło do zawarcia ekonomicznie nieuzasadnionej umowy, co doprowadziło do wyrządzenia szkody majątkowej wielkiej wartości w mieniu Spółki w kwocie 1,9 mln zł - poinformował rzecznik.

Jeden z podejrzanych przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia, pozostali podejrzani nie przyznali się do zarzuconych im przestępstw i odmówili składania zeznań.

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, do zarzucanych czynów przyznał się Michał B.

Będzie zmiana zarządu?

Na rynku zaczęły się już spekulacje, czy teraz prezes PKP SA, który znalazł się w gronie podejrzanych, będzie musiał zapłacić stanowiskiem. Jako jego ewentualny następca wymieniany jest prezes Przewozów Regionalnych Krzysztof Mamiński. Poprosiliśmy rzecznika Przewozów Regionalnych o potwierdzenie lub zaprzeczenie. - Krzysztof Mamiński jest prezesem Przewozów Regionalnych - usłyszeliśmy.

Zmiany w fotelu prezesa PKP SA i całej kolejowej Grupy PKP - szef PKP SA jest jednocześnie zwierzchnikiem całe grupy, do której należą też m.in. PKP Intercity, PKP Cargo, czy PKP PLK - nie byłaby niczym nowym. Po wygranych przez PiS wyborach, zrezygnował Jakub Karnowski. Wkrótce prezesem został Bogusław Kowalski, który odszedł po kilku dniach w atmosferze oskarżeń o współpracę ze służbami PRL. Zastąpił go obecny prezes. W ciągu półtora roku spółka miała więc trzech prezesów.

- W związku z tym, że członkom zarządu PKP postawiono zarzuty, decyzja Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa będzie szybka i adekwatna - powiedział PAP rzecznik prasowy resortu Szymon Huptyś. - Kwestia praworządności nie jest negocjowalna - zaznaczył Huptyś, pytany o reakcję resortu na decyzję prokuratury.

Z informacji WP money wynika, że członkowie zarządu PKP pojechali do resortu infrastruktury.

PKP S.A. jest spółką ze stuprocentowym udziałem Skarbu Państwa, zajmującą się nadzorem i koordynacją działań innych spółek z Grupy PKP. Spółka jest właścicielem m.in. większości dworców kolejowych w Polsce i 22 tys. mieszkań zakładowych.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
ciekawa Horte...
7 lat temu
Jak to nie są pisowcy niewolnicy to zarzuty będą, gdy tam posadzą swoich to miliardowe zyski i super wszystko będzie działać tak jak z solidarności i innych spółkach gdzie już działają pisowscy działacze. Winni są oczywiście zawsze inni .
bvcq
7 lat temu
A jaka będzie odprawa.
lkoi
7 lat temu
Ciekawe jak długo będzie trwało śledztwo...nie trudno się domyśleć że afery związane z wyprowadzaniem dużych pieniędzy trwają bardzo długo...jak kraść to miliony, bo za grosze idzie się szybko do paki...ach ten nasz wymiar sprawiedliwości i to nasze prawo
wacek
7 lat temu
[QUOTE] Cały zarząd PKP SA z zarzutami o działanie na szkodę spółki. "Reakcja resortu będzie adekwatna" [/QUOTE]a co z przewozami regionalnymi ?pr poznań to patologia i marnotrastwo na wielką skalę
Maniek
7 lat temu
Ten tort obsiedli emeryci wojskowi
...
Następna strona