Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Związki zawodowe chcą negocjować z Ewą Kopacz kwestie pracownicze. Kolejne strajki?

0
Podziel się:

Niższy wiek emerytalny, emerytury pomostowe, umowy śmieciowe i elastyczny czas pracy - to tylko część tematów.

Związki zawodowe chcą negocjować z Ewą Kopacz kwestie pracownicze. Kolejne strajki?
(PAP/Rafał Guz)

Liderzy trzech central związkowych - NSZZ _ S _, Forum ZZ i OPZZ - zwrócili się w piśmie do premier Ewy Kopacz o natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji na bazie postulatów zgłoszonych przez stronę związkową podczas wrześniowych protestów 2013 r. w Warszawie.

Spotkanie liderów i delegacji central Związkowych - NSZZ _ Solidarność _, Forum Związków Zawodowych (Forum ZZ) i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) odbyło się we wtorek w siedzibie śląsko-dąbrowskiej _ S _ w Katowicach.

_ - Po dzisiejszym spotkaniu postanowiliśmy wspólnie, jako krajowe sztaby protestacyjne, zwrócić się do pani premier o natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji w obszarach postulatów, które przedstawiliśmy półtora roku temu, na 200-tys. demonstracji we wrześniu 2013 roku _ - powiedział szef Solidarności Piotr Duda na konferencji po spotkaniu związkowców NSZZ _ S _, Forum ZZ i OPZZ.

Duda poinformował, że postulaty dotyczą m.in. wieku emerytalnego, emerytur pomostowych, umów śmieciowych, patologii w agencjach pracy tymczasowej i elastycznego czasu pracy. Jak zaznaczył, chce, aby w tych tematach rozpoczęły się negocjacje z rządem. _ Dlatego zwracamy się do pani premier o natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji _ - oświadczył.

- Na konferencji prasowej poinformowano o piśmie skierowanym w tej sprawie do premier. _ Chcemy także rozpocząć negocjacje w obszarach problemów branż, które uznajemy za priorytetowe, wymagające pilnego rozwiązania. Nasza propozycja podyktowana jest przekonaniem, że tylko skuteczny dialog związków zawodowych z rządem pozwoli na rozwiązanie pilnych problemów inaczej, niż stało się to w przypadku ostatnich protestów na Śląsku _ - podkreślono w piśmie do Ewy Kopacz. Związkowcy zaznaczyli, że oczekują, iż negocjacje związków zawodowych z rządem rozpoczną się jeszcze w styczniu.

_ Trwa bitwa o prawa pracownicze _

Szef OPZZ Jan Guz powiedział, że _ trwa bitwa o prawa pracownicze, branżowe _. _ Ten rząd wyspecjalizował się w tym, że podpisuje porozumienia, dokonuje uzgodnień, a potem ich nie realizuje _ - zaznaczył. Wśród branż, które potrzebują pilnych rozwiązań wymienił pocztowców, kolejarzy, a nawet rolników. _ Nic dla ruchu zawodowego nie jest ważniejsze niż prawo do pracy _ - podkreślił.

Również przewodniczący Forum ZZ Tadeusz Chwałka ocenił, że _ problemy w branżach to definitywny brak dialogu, który powinien się rozpocząć jak najszybciej. _Sytuacja na Śląsku pokazała w sposób dobitny, że dzięki zaangażowaniu przedstawicieli pracowników, mieszkańców Śląska udało się doprowadzić do zawarcia porozumienia, które jest początkiem działalności w górnictwie" - zaznaczył.

Duda wskazał, że pismo do premier z apelem o natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji dwustronnych między stroną związkową i rządem jest dla związkowców bardzo ważne.

Szef _ S _ pytany przez dziennikarzy, czy ogłoszone w piątek ogólnopolskie pogotowie strajkowe będzie kontynuowane poinformował, że jeżeli ze strony rządu i premier będzie wola do natychmiastowych dwustronnych negocjacji w kwestiach problemów wszystkich branż, to związkowcy są skłonni zawiesić pogotowie strajkowe.

_ - Dopiero po ewentualnym wyrażeniu zgody i zainteresowaniu pani premier i po pierwszym spotkaniu ocenimy, czy jest dobra wola ze strony Ewy Kopacz i rządu do negocjacji dwustronnej tych wszystkich problemów szczebla krajowego, czyli umów śmieciowych, spraw emerytur i spraw wszystkich branż _ - podkreślił Duda.

_ - Dopiero po tym spotkaniu, jeżeli ocenimy, że jest dobra wola ze strony rządu do negocjacji, wtedy komitet protestacyjny Solidarności podejmie decyzję o zawieszeniu pogotowia strajkowego. Do tego czasu nie ma mowy o zawieszeniu jakiegokolwiek pogotowia strajkowego _ - powiedział szef _ S _. Dopytywany przez dziennikarza co to oznacza, odparł, że _ wszyscy są pod parą i w gotowości _.

_ - Dzisiaj też umówiliśmy się, że powołujemy tzw. grupy robocze, które doprecyzują scenariusz ewentualnych akcji protestacyjnych _ - powiedział lider Solidarności.

Pogotowie strajkowe wciąż działa

Duda ogłaszając w piątek ogólnopolskie pogotowie strajkowe tłumaczył, że oznacza to m.in. oflagowanie wszystkich organizacji związkowych i przygotowanie się do akcji protestacyjnych. Decyzję podjęto po posiedzeniu Sztabu Protestacyjnego NSZZ _ Solidarność _, w którym wzięli udział szefowie zarządów regionów i sekretariatów branżowych związku z całego kraju.

Po trwających przez 10 dni protestach przeciw założeniom rządowego planu dla Kompanii Węglowej, które odbywały się w ok. 20 kopalniach, w sobotę w Katowicach podpisano porozumienie między stroną rządową a górniczymi związkami ws. przyszłości KW (m.in. przez pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciecha Kowalczyka oraz szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza). Obecni przy tym byli w Katowicach premier Ewa Kopacz, ministrowie skarbu państwa Włodzimierz Karpiński i pracy Władysław Kosiniak-Kamysz oraz liczni związkowcy i samorządowcy.

"Rząd potrafi prowadzić negocjacje"

Duda po dzisiejszej konferencji powiedział dziennikarzom, że negocjacje w Katowicach pokazały, _ że jeżeli rząd chce, jeżeli jest pręgierz nad nimi strajku, jeżeli mają pistolet przyłożony do głowy, to potrafią prowadzić dwustronne negocjacje w obszarach tak bardzo ważnych jak górnictwo _.

_ - Ja bym chciał, aby faktycznie negocjacje, które są przed nami, dotyczące problemów w kolei, w energetyce i wielu innych branż nie odbywały się w takiej atmosferze strajków i protestów, bo to nikomu nie służy, ani stronie związkowej ani stronie rządowej _ - podkreślił.

Duda oświadczył, że _ S _ utrzymuje pogotowie strajkowe. _ Po dostarczeniu pisma do pani premier i po odezwie z drugiej strony i po pierwszym spotkaniu plenarnym, ocenimy, czy zawiesić to pogotowie jako dobrą wolę - jeżeli chodzi o rozmowy z panią premier - czy po prostu nie, a wręcz odwrotnie będziemy te nasze działania zaostrzać _ - dodał lider Solidarności.

Pogotowie strajkowe, mówił, zostało podjęte na znak solidarności z protestującymi na Śląsku górnikami. _ Gdyby do dzisiaj ten problem nie został rozwiązany, na pewno by były kolejne działania ze strony nie tylko Solidarności _ - zaznaczył. _ Sytuacja się na tyle i dobrze zmieniła, że zostało podpisane porozumienie, ale my chcemy, aby nie dochodziło do tego, aby pani premier jeździła po kraju i gasiła pożary, tylko żebyśmy te problemy rozwiązywali systemowo, a ich jest mnóstwo _ - podkreślił Duda.

Czytaj więcej w Money.pl
To nie koniec protestów? Żądają rozmów Lider Solidarności Piotr Duda mówił dziś na wspólnej konferencji związków w Katowicach, że mimo zakończonego dialogu w sprawie kopalń na Śląsku, aktualne są inne problemy branży pracowniczej.
Związkowcy z grupy PGE grożą strajkiem Jak podkreśla, protestujący nie chcą skończyć jak Kompania Węglowa, która z narodowego czempiona stała się kiepsko zarządzaną spółką.
Rolnicy zapowiadają strajki. Co na to politycy? W opinii Mariusza Błaszczaka z PiS ubój rytualny nie jest realnym problem rolniczym.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)