Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Wielki powrót Trumpa. Pierwsze decyzje wymierzone w Chiny?

6
Podziel się:

Donald Trump przygotowuje najszersze cła od stulecia, a część z nich zostanie wykorzystana jako karta przetargowa w negocjacjach handlowych - pisze dziennik "Washington Post". Gazeta dodaje, że zapowiadane wprowadzenie uniwersalnego cła podstawowego jest jednak mało prawdopodobne.

Wielki powrót Trumpa. Pierwsze decyzje wymierzone w Chiny?
Wielu przywódców już pogratulowało Donaldowi Trumpowi (Getty, 2024 Getty Images)

"Trump chce zastosować wysokie cła, aby dostosować światowy handel do krajowej produkcji i zwiększyć dochody rządowe, które mogłyby pomóc w obniżeniu podatków i opłaceniu innych programów" - tłumaczy "WP".

Prezydent elekt zapowiedział nałożenie 60 proc. ceł na import z Chin i 10-20 proc. na wszystkie inne produkty zagraniczne.

Trump w Białym Domu. Będzie podwyżka ceł?

Zdaniem kilku prawników zajmujących się handlem - z którymi rozmawiał amerykański dziennik - pierwsze decyzje handlowe Trumpa będą prawdopodobnie wymierzone w Chiny. "W tym przypadku może on polegać na istniejących uprawnieniach wynikających z dochodzenia ws. chińskich praktyk handlowych z 2018 r." - zauważa "WP".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala 35-lecia Wolności Gospodarczej money.pl: Cezary Kozanecki, Założyciel i Prezes Zarządu Synektik

"Mniej pewna jest jednak możliwość nałożenia ceł uniwersalnych" - dodaje gazeta.

Michael Feroli, główny ekonomista JPMorgan w USA, stwierdza w swojej analizie, że "względy proceduralne" prawdopodobnie utrudnią wprowadzenie uniwersalnej taryfy, jednak działania przeciwko chińskim produktom mogą nastąpić zdecydowanie wcześniej.

"Groźba wprowadzenia ceł jest wykorzystywana jako narzędzie zachęty do krajowych inwestycji i produkcji, a nie jako niezależna polityka, którą należy wdrożyć od pierwszego dnia" - zauważa z kolei Bob Elliott, dyrektor naczelny Unlimited Funds.

Ekonomiści ostrzegają

"Ekonomiści ostrzegają, że cła w połączeniu z planami Trumpa dotyczącymi masowych deportacji nielegalnych imigrantów podniosą ceny i spowolnią gospodarkę USA. Już perspektywa nowych taryf powoduje, że niektórzy menedżerowie opóźniają planowane inwestycje" - pisze "WP".

John Veroneau, zastępca przedstawiciela USA ds. handlu za prezydenta George'a W. Busha, podkreśla, że "Kongres nigdy nie dał prezydentowi szerokich uprawnień do nakładania ceł z dowolnego powodu". Dlatego - jego zdaniem - uniwersalne cło podstawowe napotkałoby poważne wyzwania prawne.

Niektórzy prawnicy handlowi, z którymi rozmawiał dziennik, zwracają uwagę na to, że Donald Trump mógłby uzasadnić wprowadzenie takiego cła, powołując się na szerokie uprawnienia prezydenta na mocy ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych, z której korzystał kilkakrotnie podczas pierwszej kadencji, w tym przeciwko chińskim aplikacjom TikTok i WeChat.

- Alternatywnie mógłby powołać się na przepis prawa handlowego z 1974 r., który pozwala prezydentowi nałożyć powszechną stawkę celną w wysokości do 15 proc. na 150 dni w odpowiedzi na duży i poważny deficyt bilansu płatniczego - twierdzi Wendy Cutler, wiceprezes Asia Society Policy Institute.

Przepis ten nigdy wcześniej nie był stosowany - podkreśla "WP"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Prezydent2025
miesiąc temu
Cło to podatek, Podatek płaci zawsze konsument.
ARTUR
miesiąc temu
Europa oprócz ceł wymaga też opłaty CO2 które jest cłem .
Chanel No 5
miesiąc temu
Kapitalizm to rzekomo . . . wolny rynek a tu mamy ręczne sterowanie za pomocą ceł. Coś tu nie tylko nie pachnie ale dosłownie cuchnie. :-)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
ARTUR
miesiąc temu
Europa oprócz ceł wymaga też opłaty CO2 które jest cłem .
Prezydent2025
miesiąc temu
Cło to podatek, Podatek płaci zawsze konsument.
Chanel No 5
miesiąc temu
Kapitalizm to rzekomo . . . wolny rynek a tu mamy ręczne sterowanie za pomocą ceł. Coś tu nie tylko nie pachnie ale dosłownie cuchnie. :-)
Chanel No 5
miesiąc temu
Kapitalizm to rzekomo . . . wolny rynek a tu mamy ręczne sterowanie za pomocą ceł. Coś tu nie tylko nie pachnie ale dosłownie cuchnie. :-)
olo
miesiąc temu
nic z tego nie będzie . Takie cła trzeba było wprowadzac jakiś 10 lat temu. Obecnie USA ma już pozamiatane. Powstał już drugi rynek gospodarczy , w ktorym nie używa się już dolara w rozliczeniach handlowych. Powstały i powstają nowe szlaki handlowe ,ktorych kraje zachodnie już nie są w stanie kontrolować. Poza tym te cła to broń obusieczna . Chiny także mogą je wprowadzić wobec towarów USA co spowoduje wzrost inflacji w USA.