Władze Niemiec zajęły jeden z największych superjachtów świata
Władze w Hamburgu zajęły superjacht Dilbar, należący pośrednio do rosyjskiego miliardera Aliszera Usmanova. Usmanov i jego siostra, która była oficjalną właścicielką statku, znajdują się na liście osób objętych sankcjami przez UE.
Niemieckie władze najpierw ustaliły, że superjacht należy do siostry Usmanova, a następnie przejęły maszynę. Dilbar to jeden z największych jachtów świata, mierzący 156 metrów - na pokładzie posiada m.in. 25-metrowy basen i dwa lądowiska dla helikopterów. Wyceniany jest na 600-750 mln dol. - informuje Bloomberg. Nazwa statku pochodzi od imienia matki oligarchy.
Superjacht Dilbar rosyjskiego oligarchy zajęty
Jacht znajdował się w porcie w Hamburgu. Według niemieckich władz, właściciele jachtu próbowali ukryć swoją tożsamość, ale ostatecznie się to udało - i okazało się, że można zająć go w ramach sankcji nałożonych na Rosjan. Teraz maszyna, po zajęciu przez Niemcy, nie może być sprzedana ani wynajmowana.
To kolejny przykład luksusowych dóbr zajętych przez Zachód w ramach sankcji. Jak podkreśla Bloomberg, Usmanov to jeden z oligarchów Putina, właściciel większościowej stawki w USM - rosyjskiej grupie inwestycyjnej, posiadającej m.in. Metalloinvest. To spółka będąca jednym z największych na świecie producentów rud żelaza. Usmanov to szósty najbogatszy Rosjanin, z majątkiem wycenianym na 19 mld dol.