Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

Wybory prezydenckie 2020. Niewykluczone, że będą kolejne doniesienia do prokuratury

10
Podziel się:

Najwyższa Izba Kontroli może nie poprzestać na złożeniu tylko dwóch zawiadomień do prokuratury w sprawie przygotowań do tzw. wyborów kopertowych. Razem z Pocztą Polską i Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych do odpowiedzialności mogą zostać pociągnięte również: Ministerstwo Aktywów Państwowych, kancelaria premiera oraz resort spraw wewnętrznych.

Wybory prezydenckie 2020. Niewykluczone, że będą kolejne doniesienia do prokuratury
Prezes NIK, Marian Banaś poinformował opinię publiczną o złożeniu dwóch zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków zarządu Poczty Polskiej oraz Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. (PAP, Rafał Guz)

W piątek NIK opublikowała na Twitterze komunikat odnoszący się do tej sprawy ubiegłorocznych wyborów prezydenckich, które miały odbyć się 10 maja 2020 r. korespondencyjnie. Do ich przeprowadzenia ostatecznie jednak nie doszło, ale na przygotowania wydano ok. 70 mln zł z publicznych pieniędzy.

Prezes NIK, Marian Banaś poinformował opinię publiczną o złożeniu dwóch zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 296 ust. 1 w zw. z ust 3 k.k. przez członków zarządu Poczty Polskiej oraz Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Nie wykluczył też kolejnych doniesień do organów ścigania.

Zobacz także: Wysoka inflacja, a NBP nie reaguje. Prof. Belka: To agenda PiS, nie chce zaszkodzić rządowi

"Najwyższa Izba Kontroli podkreśla, że złożenie dwóch ww. zawiadomień nie wyklucza złożenia kolejnych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez urzędników MAP, MSWiA oraz KPRM w związku z kontrolą dotyczącą tzw. wyborów korespondencyjnych, zaplanowanych na maj ubiegłego roku" - czytamy w komunikacie NIK.

Jak zaznaczono, obecnie trwają "intensywne prace nad stanowiskami, które zostały przekazane NIK przez Ministerstwo Aktywów Państwowych oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów".

Oba te dokumenty zostały przekazane Najwyższej Izbie Kontroli w dniach 7 oraz 10 maja — podkreślono.

Publikację wyników kontroli w sprawie ubiegłorocznych wyborów pierwotnie planowano na 18 maja 2021 r. Jednak z uwagi na pojawiające się spekulacje co do treści wyników kontroli – jak twierdzi NIK – skrócono ten czas i upubliczniono je już 13 maja 2021 r.

"Najwyższa Izba Kontroli działała w tej sprawie obiektywnie i profesjonalnie. Dlatego również do ostatniej chwili oczekiwała na przesłanie stanowiska przez MSWiA.

W tym przypadku termin na udzielenie ostatecznego stanowiska upływał 7 maja 2021, ale korespondencja mogła zostać przez Ministerstwo wysłana pocztą, co przyczynia się do zwłoki w sprawie" - czytamy w komunikacie Izby.

NIK podkreśla, że jest organem "w pełni niezależnym oraz obiektywnym w swoich działaniach, a z uwagi na to, że jest instytucją kontrolującą wydawanie publicznych pieniędzy, jest celem częstych ataków".

Najwyższa Izba Kontroli zapowiada, że nadal będzie dbać o to, aby środki publiczne były wydawane jak najlepiej. Dlatego też planujemy bacznie przyglądać się i kontrolować wydatki publicznych środków również tych związanych z realizacją Krajowego Planu Odbudowy czy zapowiadanego tzw. Nowego Ładu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
Polak
3 lata temu
Będą teraz wzajemnie na siebie donosić tylko do kogo
Polak
3 lata temu
To jest ignorancja narodu, oni mają to wszystko w wielkim powazaniu swój swojego nie ruszy pokrzyczą pod publikę i tyle
xde
3 lata temu
tak zachowują się chłopcy w piaskownicy a nie urzędnik państwowy
Statystyk
3 lata temu
Przecież każdy zdrowo myślący wie że te wybory zostały sfałszowane i nie pomogło +14 które teraz skasowano bo cel uświęca środki ...
Emeryt
3 lata temu
Kiedy doniesienie na P kopertę tk on wspólnik przez którego nie odbyły się wybory i senatorów przeciwnych wyborom 10 nie było takiego zagrożenia cowid