Wydatki NBP. Ekonomista komentuje
W rozmowie z money.pl prof. Joanna Tyrowicz z Rady Polityki Pieniężnej zwróciła uwagę, że sprawozdanie z działalności NBP za zeszły rok budzi wątpliwości i wskazała, że budżet na promocję w ostatnich latach zwiększył się 12-krotnie. "Niezależność finansowa banku nie może polegać na niekontrolowanym kształtowaniu własnego budżetu" - przekonuje ekonomista Janusz Jankowiak.
- Mocno kontrowersyjne wydatki w NBP, pod pretekstem tego, że plan finansowy nigdy nie był jawny, ukrywa się przed obywatelami - mówiła w rozmowie z money.pl prof. Joanna Tyrowicz z Rady Polityki Pieniężnej .
Ekonomista komentuje wydatki NBP
- Najlepiej pokazują to wydatki na promocję w mediach tradycyjnych i internecie oraz banery. Aby nie naruszyć jakiejś tajemnicy handlowej, przedstawiamy je tu jako procent wszystkich wydatków na analizy i badania w NBP, czyli jednej z kluczowych działalności banku. Kiedyś wydatki na promocję to było 10 proc. wydatków na analizę i badania, a w ciągu trzech lat magicznie stało się to prawie 70 proc. Budżet na promocję zwiększył się 12-krotnie między rokiem 2020 a 2024 - dodawała Tyrowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Będzie kolejne mrożenie cen prądu? "Będziemy rozmawiać na rządzie"
Rozmowę money.pl skomentował Janusz Jankowiak, właściciel firmy doradczej JJ Consulting i były doradca wicepremiera Jerzego Hausnera i premiera Donalda Tuska.
"Niezależność finansowa banku nie może polegać na niekontrolowanym kształtowaniu własnego budżetu, ukrywaniu przed opinią publiczną informacji o przepływach finansowych i doborze audytora, który kompromitując własną profesję autoryzuje takie praktyki" - napisał w serwisie LinkedIn Janusz Jankowiak.
Jak wyparował zysk NBP?
Strata NBP za 2024 rok wyniosła 13 mld 347,9 mln zł - podał Narodowy Bank Polski w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. W 2023 roku strata była jeszcze większa i wyniosła 20,8 mld zł. NBP w swoim raporcie finansowym wykazał, że głównym powodem ujemnego wyniku finansowego były koszty z tytułu odsetek, które w 2024 roku wyniosły aż 29,4 mld zł. W porównaniu z rokiem 2023 wzrosły one o ponad miliard złotych.
Jak wyparował zysk NBP? Opisał to na platformie X ekonomista Rafał Mundry. Według danych z rachunku zysków i strat, czyli raportu sporządzonego przez NBP, największym obciążeniem dla banku centralnego są bony pieniężne, które wygenerowały koszty na poziomie 18,7 mld zł. Bank centralny emituje te instrumenty, aby absorbować nadpłynność sektora bankowego.
Narodowy Bank Polski co tydzień organizuje przetargi sprzedaży bonów pieniężnych, które są podstawowym narzędziem zarządzania płynnością w sektorze bankowym. W jednym z kwietniowych przetargów banki komercyjne ulokowały w NBP aż 347 mld zł na siedmiodniowe bony z oprocentowaniem 5,75 proc. Po tygodniu banki otrzymują zwrot zainwestowanych środków powiększony o odsetki, które tylko z tego jednego przetargu wyniosły około 400 mln zł.