Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Wydatki Polaków. Nasze podwyżki idą na paliwo czy restauracje

90
Podziel się:

Zarabiamy więcej. Ale już tak ochoczo, jak jeszcze rok temu, nie ruszamy do sklepów, by wydać większe pieniądze. Jest tak, jakbyśmy te najważniejsze duże zakupy już zrobili. Trochę oszczędzamy.

W portfelach mamy więcej, ale już dużo więcej nie wydajemy. Telewizory czy komputery już mamy, wynika z danych.
W portfelach mamy więcej, ale już dużo więcej nie wydajemy. Telewizory czy komputery już mamy, wynika z danych. (East News, MAREK LASYK/REPORTER)

Choć dochody na jedną osobę w gospodarstwach domowych wzrosły w ubiegłym roku aż o sześć procent, to wydatki o zaledwie 0,9 proc. - wskazują najnowsze dane GUS o sytuacji majątkowej Polaków.

Obkupiliśmy się już w telewizory - zaledwie 8,3 proc. gospodarstw ma jeszcze te stare kineskopowe. Komputer jest już w prawie trzech na cztery gospodarstwa domowe. W 68 proc. są smartfony, w 36,4 proc. - zmywarki, dwie trzecie ma samochody osobowe.

Oczywiście zawsze można kupić więcej nowszych i droższych rzeczy, ale pierwsze potrzeby zostały już najwyraźniej zaspokojone. Mamy określony status i teraz myślimy "co dalej".

Zobacz też: 5600 Żabek już w Polsce. Dziennie dochodzą dwie nowe

Jemy więcej i oszczędzamy więcej

Skoro nie wydajemy, to co robimy z dodatkowymi pieniędzmi ze zwiększonych dochodów? Tu pomocne są dane NBP. Wynika z nich, że depozyty osób prywatnych wzrosły w ciągu dwunastu miesięcy do końca marca 2019 o aż 81 mld zł, czyli o 11 proc.

Z tego większość trzymamy na nieoprocentowanych zazwyczaj rachunkach bieżących. Przybyło na nich aż 64 mld zł (+15 proc.). Najwyraźniej pieniądze utrzymujemy "w gotowości". Być może w planach jest wyjazd zagraniczny, może kupno samochodu lub mieszkania? Na razie tymi środkami operują banki, zadowolone z dostępności taniego pieniądza.

Ze statystyk GUS można za to wyliczyć, na co w ubiegłym roku wydawaliśmy więcej pieniędzy niż rok wcześniej. I tak, nie dość, że mamy więcej samochodów (66,2 proc. gospodarstw domowych w porównaniu do 65 proc. w 2017), to też więcej nimi jeździmy.

Rok do roku ceny na stacjach wzrosły z około 4,70 do 5 zł za litr, tj. o około 6 proc., ale nasze wydatki na paliwa poszły w górę o aż 22 proc. - podaje GUS. Przeznaczaliśmy miesięcznie na paliwa o 22 zł na osobę więcej niż w 2017, czyli średnio 124 zł. I to był największy nominalnie wzrost naszych wydatków rok do roku.

O 8 zł (+3 proc.) zwiększyliśmy też wydatki na żywność i idzie na nią już 295 zł miesięcznie w przeliczeniu na osobę. Częściej przy tym odwiedzamy restauracje, zostawiając tam już średnio 58,9 zł miesięcznie, o 9,7 proc. więcej rok do roku.

Jak widać, generalnie jemy więcej - i w domu, i poza domem. Rosło przy tym najbardziej spożycie serów, twarogów, owoców i cukru. Malało - margaryny, ziemniaków, pieczywa i mąki. Mniej też o 1,5 proc. spożywamy mięsa. Wegetarianizm wydaje się rosnąć w siłę.

Zakrapiane świętowanie

Nie tylko jemy więcej. Co ciekawe, postanowiliśmy najwyraźniej też świętować lepszy status materialny i robimy to, zwiększając wydatki na używki. Alkohol i tytoń to trzecia grupa wydatków, które rosły najszybciej w ubiegłym roku, bo o 5,2 proc.

Największy wzrost wydatków na te cele, według badań GUS, widać u rolników (wzrost wydatków o 10,7 proc.) i w gospodarstwach rencistów (+10 proc.). Najmniej zwiększali na używki wydatki ci, którzy mają największe dochody, czyli przedsiębiorcy.

Część świętowania przebiega na "parapetówkach". Dane GUS wskazują, że przeprowadzamy się do większych mieszkań.

Przeciętny metraż gospodarstwa domowego wzrósł do 79,36 mkw z 77,89 mkw rok wcześniej. Dotąd wielkość naszych mieszkań sytuowała nas pod koniec europejskiej stawki. Teraz Europę, tj. tę bardziej rozwiniętą, najwyraźniej gonimy.

Przy czym najszybciej robią to rolnicy, który mieszkają już przeciętnie na 133,5 mkw, podczas gdy rok wcześniej na 128,5 mkw. Gospodarstwa domowe pracowników mają średnio 79,3 mkw, czyli o 1,3 mkw więcej rok do roku.

Te dane tylko potwierdzają obserwowany ostatnio boom w budownictwie mieszkaniowym. Tanie kredyty i rosnące zarobki pozwalają na zwiększenie przestrzeni życiowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(90)
Edek od krede...
5 lata temu
a kogo to obchodzi gdzie upycham moja kase? napewno lichwiarskie banki jej nie dostaną, tylko w jedno można bez obaw inwestować więc z mojej kasy żaden nbp ani inna mafia nie skorzysta
anan
5 lata temu
na wuj mi tv skoro tam ciagle powtorki i ta gebelsowska prpaganda
IGor
5 lata temu
Ofiary marketingu. Ktoś kiedyś trafnie powiedział, że marketing jest po to, aby kupować rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zrobić na złość tym, których nie lubimy. A wolna wola polega wprawdzie na tym, że robimy, co chcemy, tylko że to, czego chcemy, już od nas nie zależy.
Tak tak
5 lata temu
60% ma samochody osobowe? Oj, ja mysle ze nie wiecej jak 5-8 %. Reszta to zachodni recycling, wycofany z uzytku ze wzgledu na stan techniczny i wiek.
Biedni Biedac...
5 lata temu
Podwyzki ida na drozsze zarcie i podstawowe potrzeby jak chocby paliwo. No brawo. Idziecie do przodu. Wyglada na to, ze daliscie sie modelowo zlapac na sprytna zagrywke rzadu, ktory kupuje wasze popracie za wasze pieniadze a wy jeszcze jestescie zadowoleni.
...
Następna strona