Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|
aktualizacja

Zapakowani w węgiel. Nowy poważny problem

48
Podziel się:

W pierwszej połowie roku kopalnie wydobyły prawie 4,7 mln ton węgla kamiennego mniej niż w analogicznym okresie rok temu - podała Agencja Rozwoju Przemysłu. Natomiast sprzedaż węgla spadła o prawie 6,4 mln ton.

Zapakowani w węgiel. Nowy poważny problem
Spada wydobycie węgla w Polsce (Agencja Wyborcza.pl, Tomasz Pietrzyk)

Statystyki ARP potwierdzają obserwowane w tym roku osłabienie popytu na krajowy węgiel. W ubiegłym roku miesięczne wielkości produkcji i sprzedaży węgla były zrównoważone, a kopalnie z reguły na bieżąco sprzedawały całą miesięczną produkcję.

W tym roku jedynie w styczniu i lutym miesięczna sprzedaż była wyższa od wydobycia - w pozostałych miesiącach kopalnie więcej węgla wydobywały, niż sprzedawały. Największą różnicę odnotowano w czerwcu tego roku, kiedy na zwały trafiło ponad 800 tys. ton niesprzedanego surowca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Świat walczy z ociepleniem klimatu. Co może zrobić Polska? Najważniejsze obszary

Wydobycie węgla w Polsce

W pierwszym półroczu wielkość krajowego wydobycia węgla przekroczyła 23,2 mln ton wobec blisko 27,9 mln ton w pierwszym półroczu 2022 r., a sprzedaż zbliżyła się do 22 mln ton wobec niespełna 28,4 mln ton przed rokiem. Rok do roku wydobycie było mniejsze o 16,8 proc., a sprzedaż o 22,5 proc.

Najniższe w tym roku wydobycie węgla odnotowano w kwietniu (ponad 3,5 mln ton), a najniższą sprzedaż w czerwcu (niewiele ponad 3 mln ton, wobec prawie 4,2 mln ton rok wcześniej).

szóstym miesiącu roku padł tym samym historyczny rekord najniższej miesięcznej sprzedaży węgla z polskich kopalń. Nawet w trudnym pandemicznym maju 2020 r. kopalnie sprzedały o blisko 0,5 mln ton węgla więcej.

Produkcja węgla w czerwcu tego roku wyniosła ponad 3,8 mln ton wobec prawie 4,4 mln ton w czerwcu 2022 r.

Zapasy węgla w Polsce

W końcu czerwca tego roku stan zapasów węgla na przykopalnianych zwałach zbliżał się do 3,3 mln ton. Wobec niespełna 1,5 mln ton rok wcześniej. W samym czerwcu tego roku na zwałach przybyło ponad 800 tys. ton surowca, a od początku roku stan zapasów powiększył się o blisko 1,1 mln ton.

Jak poinformował w ubiegłym tygodniu wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda, na rynku węgla dla gospodarstw domowych ceny się stabilizują, a warunki z zeszłego roku już nie występują. - Dostępność węgla w Polsce jest dosyć duża - zarówno u państwowych producentów, jak i na prywatnych składach - podkreślał Rabenda na konferencji prasowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(48)
Sug-owiec
9 miesięcy temu
Mnie też się przestaje podobać ta cała jazda z węglem. Pracuję w Państwowej Kopalni w Brzeszczach (Tauron), połowa załogi w tej kopalni to tzw. sug-owcy. Niestety nie mamy ani deputatów węglowych ( 8 ton na rok ), ani Barbórek po 8000, ani 14 pensji (około 6000zł), nawet premii z zysków, nie mamy nawet 5 dni dodatkowego urlopu po przepracowaniu 5 lat pod ziemią ( 5 dni), wolnego dnia (płatnego ) za przepracowane święto, żadnych premii inflacyjnych bo nie jesteśmy pod tzw. kopalnią tylko spółką usług górniczych z O .o. związkowcy tylko kiwią głowami , że za kilka lat dostaniemy się pod kopalnię i wówczas nas czeka ludzki los😟
Piotr
9 miesięcy temu
To ja kopalniom wytłumaczę dlaczego. W zeszłym roku chcieliście zedrzeć skórę ze swoich klientów a oni nie mieli wyjścia w obliczu bliskiej zimy i musieli kupić ale na następny sezon poszli po rozum do głowy i nie chcą mieć nic wspólnego z takim zdziercą i założyli w swych domach alternatywne źródła ogrzewania lub sprowadzili węgiel z tańszych kierunków. Teraz drogie polskie kopalnie możecie sobie ten węgiel sami zeżreć.
Czyli
9 miesięcy temu
na koszt podatnika potrzebna 14 i 15-ka.
Potrzebuję do...
9 miesięcy temu
To może niech szanowne PGG zacznie w końcu puszczać węgiel na składy. Człowiek może przyjechać, pooglądać i kupić na miejscu. Przez internet to kupowanie kota w worku. Wesoła była dobra, ale przez internet nie kupię.
Vcv
9 miesięcy temu
Niech poczekają do Października, listopada. Ludzie czekają na niższa cenę a później będzie znowu boom
...
Następna strona