Wyprzedają kosmetyki. Znana sieć drogerii zamyka wszystkie sklepy
Sieć drogerii Kontigo zdecydowała się przenieść handel do sieci. Tym samym likwiduje placówki stacjonarne, o czym pierwsze poinformowało Radio Eska. Sklepy zasłynęły z indywidualnego podejścia do klienta, a konkretnie pomocą w wyborze odpowiednich kosmetyków ze strony obsługi.
Kontigo należy do Grupy Eurocash. Właściciel marki informował w przeszłości o stratach finansowych sieci drogerii. W sprawozdaniu za 2022 r. sklepy z kosmetykami były 34 mln zł na minusie. Pomóc w poprawie sytuacji może trwająca wyprzedaż produktów.
Pod postami sieci zdziwieni klienci pytają, dlaczego Kontigo zamyka sklepy stacjonarne. Co więcej, niektórzy mają żal, że informacje o już zamkniętych placówkach na stronie internetowej. W odpowiedzi słyszą zachętę z korzystania sklepu internetowego, oferując dodatkowy rabat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firmy zwalniają pracowników. Eksperci: to są lokalne dramaty, tragedii na rynku nie ma
Zostało kilkanaście drogerii stacjonarnych Kontigo
Pierwszy sklep Kontigo w Polsce został uruchomiony w 2014 r. przy ulicy Chmielnej w Warszawie. W 2019 r. sieć miała 32 placówki. Obecnie, jak podało Radio Eska, ta liczba stopniała do 15.
"To krok Grupy w kierunku wzrostu efektywności i decyzja, która wpisuje się w cel osiągnięcia progu rentowności w segmencie projektów w 2025 r. Wierzymy, że zarówno inwestorzy, jak i konsumenci ją docenią" - powiedział radiu przedstawiciel Grupy Eurocash.
WP Finanse zwracają uwagę, że w ostatnim czasie o zmniejszeniu skali działalności zdecydowała także sieć Drogerie Natura. "Marka zamknęła w tym roku około 20 sklepów i planuje dalsze cięcia. Firma zamierza pozbyć się nierentownych placówek, skupić się na poprawie rentowności pozostałych sklepów i zwiększać sprzedaż przez internet" - pisze serwis.