Wywóz śmieci. Świdnik uszczelnił system dzięki aplikacji

O problemach z deklaracjami śmieciowymi wiadomo od dawna. System oparty wyłącznie na nich jest nieszczelny. Dlatego też Świdnik korzysta z aplikacji, która monitoruje, ile rzeczywiście wywieziono odpadów, a następnie porównuje je z danymi z deklaracji.

Wywóz śmieci. W Świdniku kontrolują odpady za sprawą aplikacji (zdj. ilustracyjne).Wywóz śmieci. W Świdniku kontrolują odpady za sprawą aplikacji (zdj. ilustracyjne).
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
oprac.  KRO

O sprawie informuje "Dziennik Gazeta Prawna", który podał, że Świdnik, dzięki aplikacji "znalazł" 1,4 tys. mieszkańców, a wpływy na gospodarowanie odpadami zwiększył o pół miliona złotych.

Aplikacja ma wychwytywać osoby nieujęte w deklaracjach śmieciowych. Robi to za sprawą porównywania danych z różnych rejestrów, które posiadają samorządy, a deklaracjami śmieciowymi.

- Aplikacja wskazuje adresy nieruchomości, gdzie z dużym prawdopodobieństwem właściciel podał nieprawdziwe dane - tłumaczy "DGP" sekretarz miasta Ewa Jankowska.

Przedsiębiorcy wznawiają działalność. Co z pracownikami? Duda: wyszły patologie

- Wyszliśmy z założenia, że porównując dane znajdujące się w innych zasobach (np. oświatowe, z pomocy społecznej, meldunkowe) z informacjami w deklaracjach dotyczących odpadów, będziemy w stanie wskazać różnice w liczbie zamieszkujących dane nieruchomości osób - wyjaśnia.

Urząd, po wykryciu nieprawidłowości, prosi właściciela o wyjaśnienia. Jak tłumaczy dziennikowi Mateusz Karciarz z kancelarii Jerzmanowski i Wspólnicy, w ramach następnego kroku pojawiają się dwa rozwiązania.

Pierwszy to korekta własnej deklaracji obejmująca czas, kiedy właściciel płacił zaniżoną kwotę. Drugi natomiast należy do gminy, która sama może określić wysokość opłaty - nawet do trzech lat wstecz.

Aplikacja podbija serca samorządowców. Następny w kolejce do jej wdrożenia jest Kraków, który podpisał już w tej sprawie listy intencyjne ze Świdnikiem. Następne mogą być m.in. Kraśnik, Dąbrowa Tarnowska czy Kłodawa.

Jak podaje gazeta, w systemie gospodarowania odpadami brakuje przeciętnie 17 proc. mieszkańców. Problem jest jeszcze większy w dużych miastach, w których np. występują migracje pracowników, czy studentów.

Samorządy od dłuższego czasu szukają pomysłów na uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami. W ostatnich miesiącach np. Warszawa zdecydowała się na powiązanie śmieci z zużyciem wody.

W Szczecinie takie rozwiązanie funkcjonuje już od ośmiu lat. Od sierpnia 2020 roku wywóz odpadów jest rozliczany w ten sposób w Markach, a od stycznia 2020 roku - w Krynicy. Od 2021 roku system ten funkcjonuje w Zamościu, a od nowego roku wejdzie w życie Olsztynie.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"