Wzrost bankructw w Polsce. Wrzesień przyniósł lawinę upadłości
We wrześniu liczba upadłości konsumenckich wzrosła o 27 procent rok do roku. Z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że był to trzeci najwyższy wynik w historii – niemal 2 tysiące ogłoszeń w jeden miesiąc. Eksperci mówią o rekordowym kwartale i sygnale ostrzegawczym dla rynku - podaje bankier.pl.
Liczba bankrutów w Polsce rośnie w szybkim tempie. Wrzesień 2025 roku przyniósł 1996 ogłoszeń o upadłości konsumenckiej – to o 27 proc. więcej niż rok wcześniej i trzeci najwyższy wynik od wprowadzenia tej instytucji w 2009 roku. Jak wynika z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, tak wysokich liczb nie notowano od marca i października 2023 roku - czytamy.
Trzeci kwartał 2025 roku był rekordowy – z procedury upadłości skorzystało łącznie 5560 osób. To najwyższy kwartalny wynik w historii. Dane te zaskakują, ponieważ początek roku był relatywnie spokojny – liczba bankructw utrzymywała się na niższym poziomie, a całe pierwsze półrocze zamknęło się wynikiem poniżej 10 tysięcy przypadków - podaje bakier.pl.
Rekordu nie będzie - twierdzą eksperci
Eksperci zwracają uwagę, że mimo wrześniowego skoku, bieżący rok raczej nie pobije rekordu z 2024 roku. Wówczas liczba upadłości konsumenckich osiągnęła historyczne maksimum.
Kupili 120 letni dom. Nie uwierzycie ile kosztował
Wzrost liczby upadłości to efekt zmian w prawie, które od 2020 roku znacząco uprościły procedurę. Od tego momentu wina dłużnika nie stanowi już przeszkody w ogłoszeniu upadłości – jest brana pod uwagę dopiero przy ustalaniu planu spłaty.
Od lipca 2025 roku Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało kolejną nowelizację przepisów. Jej celem ma być usprawnienie postępowań i skrócenie czasu oczekiwania na decyzję sądu.
Wśród planowanych zmian znalazły się m.in. przeniesienie części obowiązków na wierzycieli, uproszczenie umorzeń oraz szybsze usuwanie informacji o upadłości z Krajowego Rejestru Zadłużonych.
Resort podkreśla, że zmiany nie będą dotyczyć samych warunków ogłaszania upadłości, dlatego liczba nowych spraw raczej nie wzrośnie. Można jednak spodziewać się większej sprawności sądów i krótszych postępowań.
Źródło: Bankier.pl