"To oznacza eskalację napięć". Światowe media o decyzji Dudy.
Sobotnia decyzja polskiego prezydenta odbiła się szerokim echem w zagranicznych mediach. Bloomberg krok Dudy uznaje za "eskalację napięcia", Politico pisze o "najgłośniejszym jak dotąd konflikcie". Deutsche Welle twierdzi z kolei, że podczas zaprzysiężenia rządu "prezydent był demonstracyjnie ugodowy".
Zagraniczne media informują o sobotniej decyzji prezydenta. Andrzej Duda zapowiedział w sobotę zawetowanie ustawy okołobudżetowej. Zapowiedział też, że po świętach sam złoży samodzielnie projekt ustawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczy światowych rynków na TVP? "Takie wywrotki można robić w nieskończoność"
Zagraniczne media komentują sytuację w Polsce
Nieoczekiwaną sytuację na polskiej scenie politycznej komentują zagraniczne media. "Decyzja, ogłoszona przez prezydenta na platformie społecznej X w sobotę, oznacza eskalację napięć między nową administracją premiera Donalda Tuska a Dudą, sojusznikiem do niedawna rządzących nacjonalistów, którzy stracili władzę w październiku" - pisze agencja Bloomberg.
W ciekawych słowach, które mogą być dowodem na brak rozumienia polskiej sceny politycznej, opisał "Financial Times". "Lider prawicy zapowiada, że zablokuje plany nowo wybranego premiera dotyczące reformy państwowego nadawcy" - informuje serwis. W kolejnej części publikacji nie padają żadne inne komentarze.
O decyzji prezydenta pisze też Politco. "Ten ruch jest najgłośniejszym jak dotąd konfliktem między prezydentem Andrzejem Dudą a premierem Polski Donaldem Tuskiem" - czytamy.
"Relacje między nowym rządem a prezydentem, który ma prawo weta, są napięte. Duda dał jasno do zrozumienia, że wykorzysta swoje uprawnienia, aby pokrzyżować plany nowej administracji" - stwierdzają dziennikarze serwisu.
Andrzej Duda "był demonstracyjnie ugodowy"
"Der Spiegel" pisze z kolei, że "narodowo-konserwatywny prezydent Polski Andrzej Duda chce zawetować ustawę budżetową na 2024 r. nowego proeuropejskiego rządu premiera Donalda Tuska". Dziennikarze tego i kilku innych tytułów (np. "Die Ziet") nie rozumieją też do końca, chce zrobić Andrzej Duda. Piszą o wecie wobec budżetu, a prezydent nie ma prawa zawetować budżetu.