Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|
aktualizacja

Zakopianka. GDDKiA odstąpiła od umowy z wykonawcą

14
Podziel się:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozwiązała umowę z firmą, która miała zbudować odcinek S7 między Lubieniem a Naprawą na Zakopiance. Konsorcjum IDS-Bud i Altis Holding nalicza kary umowne.

Opóźnienie na zakopiance.
Opóźnienie na zakopiance. (GDDKiA)

Sprawa dotyczy 16,7-kilometrowego odcinka drogi S7. Termin oddania drogi do użytku był przekładany kilkakrotnie. Kontrakt na budowę podpisano jeszcze w 2016 roku.

Ostatnie przesunięcie wynika z rozwiązania umowy pomiędzy GDDKiA a konsorcjum IDS-Bud i Altis Holding. Okazało się, że wykonawca zalega z wypłatami dla podwykonawców.

Zaległe wypłaty GDDKiA wzięła na siebie.

Zobacz także: Obejrzyj także: Oszustwo na bon turystyczny. Ekspert przestrzega

"Obydwie strony potwierdziły wzajemnie, że deklarują zawarcie dwustronnego porozumienia w sprawie bezpośredniego przekazu zaległych wynagrodzeń części podwykonawców, których prace potwierdzi IDS-BUD, z bieżących faktur wystawianych przez wykonawcę" - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Sprawa nie została jednak rozwiązana bezkonfliktowo. Spółka IDS-BUD również zerwała umowę o domaga się zapłaty 78 mln złotych kar umownych.

"Z początku GDDKiA wydawała się akceptować konieczność wykonania zabezpieczeń osuwiska, zlecając naszej firmie opracowanie odpowiedniej dokumentacji projektowej (o wartości przekraczającej pół miliona złotych) i uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Pomimo tego, w styczniu 2020 r. GDDKiA – wbrew wszelkim ekspertyzom – stwierdziła, że nie ma potrzeby wykonania zabezpieczania osuwiska. Równocześnie jednak zawarto z nami kolejny aneks, wydłużając termin dokończenia obiektu do 30 października 2020 r. Mając świadomość ogromnego ryzyka, wielokrotnie wzywaliśmy GDDKiA do zabezpieczenia osuwiska, na licznych spotkaniach przedstawiając zagrożenia wynikające z takiej sytuacji. 1 lipca 2020 r. GDDKiA nieoczekiwanie radykalnie zmieniła stanowisko. Przedstawiła alternatywny projekt zabezpieczenia osuwiska, inny od wcześniej zleconego przez siebie, tym samym ponownie potwierdzając zasadność zabezpieczenia osuwiska” – czytamy w oświadczeniu wykonawcy.

Sprawa zapewne znajdzie swój finał w sądzie.

Budowa Zakopianki na razie jest wstrzymana. GDDKiA informuje, że kolejny przetarg zamierza rozpisać pod koniec wakacji.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
wiwexa
4 lata temu
Wracają zwyczaje Nowaka, panie Adamczyk? czyżby planował pan na Ukrainę?
Greg
4 lata temu
Tylko czekać na cyrki na A1. GDDKiA podjęła idiotyczną decyzję o zamknięciu jednego pasa na stukilometrowym odcinku. Jazda tamtędy to droga przez mękę. Co zrobią nasi genialni spece od dróg, kiedy wykonawca zażąda zapłat lub splajtuje? Specjalnego ruchu na budowach ja tam nie widziałem.
Wstyd
4 lata temu
Państwo karton gipsu!!!!
Zdziwiony
4 lata temu
Po co Generalna bierze zachodnie firmy do budowy dróg skoro i tak wszystko robią mniejsze Polskie firmy.
a miało być t...
4 lata temu
fatum Gieka