Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Zarobki w Polsce. Pensje kierowców ciężarówek będą rosły

68
Podziel się:

Wzrost wynagrodzeń kierowców będzie skutkiem nie tylko wyższej pensji minimalnej, ale również zmian w przepisach spowodowanych wprowadzeniem tzw. pakietu mobilności - twierdzą eksperci Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK).

Zarobki kierowców w 2020 roku będą gorącym tematem szeroko dyskutowanym w branży
Zarobki kierowców w 2020 roku będą gorącym tematem szeroko dyskutowanym w branży (WP.PL)

Zarobki kierowców w 2020 roku będą gorącym tematem, szeroko dyskutowanym w branży - wskazuje OCRK. Ma to związek m.in ze zmianami w przepisach unijnych, które obejmą również polskie firmy transportowe. Jak podkreślają eksperci, nie bez znaczenia będzie też podwyżka płacy minimalnej.

"Pensja minimum wynosi teraz 2600 złotych brutto, czyli 49,7 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Wraz z tą zmianą rośnie także wartość za pracę w nocy oraz za nadgodziny i dyżury kierowców" - czytamy w publikacji OCRK. Ale kwota minimalna to nie tylko dochód netto pracownika. Wliczają się w nią również wszystkie składki i świadczenia wynikające ze stosunku pracy w tym między innymi ZUS.

- Wynagrodzenie minimalne – jego wzrost i prawidłowe rozliczanie - to jedno. Sprawa płacy minimalnej i znaczne zwiększenie kosztów pracowniczych skomplikuje się, kiedy w życie wejdzie unijna dyrektywa o delegowaniu pracowników. Pakiet mobilności, przed którym, wydaje się, że nie ma już odwrotu, podbije tylko stawki i jeszcze bardziej utrudni funkcjonowanie polskim przewoźnikom na rynku międzynarodowym, między innymi przez, wzrost zarobków kierowców i powroty bez załadunku. 2020 rok jest dla transportowców zapowiedzią niepewnych czasów – podkreśla Łukasz Włoch, ekspert OCRK.

Jak zauważa Bartłomiej Zgudziak, w branży transportowej częstym zjawiskiem jest określanie w pensji kierowcy wynagrodzenia zasadniczego, czyli tak zwanej podstawy, w kwotach niższych niż wynagrodzenie minimalne. Na taką praktykę pozwala polskie prawo, które wlicza w skład ustawowego minimum m.in. dyżur i premie. Przedsiębiorcy, których kierowcy w umowach o pracę mają wprowadzone niższe wynagrodzenie zasadnicze niż płaca minimalna w danym roku, także odczują podwyżkę poprzez wyższą wartość nadgodzin.

- Nadgodzina składa się z podstawy i dodatku. Podstawa do nadgodziny, jeżeli wynagrodzenie zasadnicze nie osiąga ustawowego minimum, obliczana jest z obwiązującej płacy minimalnej - tłumaczy ekspert OCRK.

Tak więc wyższa stawka wynagrodzenia minimalnego wpływa na zmianę dodatku do pensji.

- Na przykład dla miesiąca, w którym wymiar czasu pracy wynosi 160 godzin stawka godzinowa za czas pracy w nocy wzrośnie z 2,81 do 3,25 złotych – informuje ekspert OCRK. – Zmiany w przepisach powodują konieczność wprowadzenia nowych stawek do wielu umów o pracę. Tym samym przy modyfikacji wartości tak zwanej podstawy warto przyjrzeć się między innymi wysokości ryczałtów. Podniesienie stawek może być także okazją do zweryfikowania pełnej struktury wynagrodzenia tak, aby rozliczenia po nowemu były jak najmniej odczuwalne dla przedsiębiorcy.

Ile zarabia kierowca tira w Polsce?

Jak wynika z przytaczanych przez OCRK danych programu 4trans, w 2019 roku kierowca zarabiał średnio około 2853 zł brutto. Według szacunków ta pensja w roku 2020 skoczy o około 16 proc. i wyniesie do 3783 zł brutto.

- Najwyższe zarobki odnotowują kierowcy na trasach międzynarodowych. Warto zauważyć, że wraz ze wzrostem pensji minimum w Polsce dopłaty do zagranicznych płac minimalnych będą niższe. Wynika to z większego wynagrodzenia zasadniczego. W symulacji OCRK zostało ono podwyższone o 350 złotych. W przykładowym rozliczeniu czasu pracy kierowcy, pracującego w danym miesiącu rozliczeniowym we Francji i w Niemczech, widoczny jest spadek wartości dopłat nawet o 40 proc. – wyjaśnia Bartłomiej Zgudziak.

Zobacz także: Konflikt USA-Iran. Bartłomiej Sienkiewicz bije na alarm

W transporcie międzynarodowym pracodawca może wybrać stawkę diety zagranicznej. Minimalna kwota dobowa w takiej podróży to 30 złotych, a maksymalna może wynieść przykładowo we Francji 50 euro, a w Niemczech 49 euro - czytamy w opracowaniu OCRK. W operacjach transgranicznych istotny też jest zwrot kosztów za noclegi i najczęściej wypłacany jest w formie ryczałtu za nocleg. Według niemieckich stawek będzie to równowartość 37,5 euro, a według francuskich przepisów aż 45 euro.

Dyrektywa unijna podniesie płace

W lipcu 2020 roku wraz z wejściem w życie unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych zmniejszą się przepisy. Kierowców obejmie jednak tzw. pakiet mobilności. Przedsiębiorcy transportowi będą mili dodatkowe 18 miesięcy, by przygotować się na te zmiany.

Jak zauważają eksperci OCRK, jeśli nie będzie aktualizacji w polskich przepisach, koszty pracownicze dla rodzimych przedsiębiorców mogą wzrosnąć nawet o 40 proc. W czym tkwi problem?

- Jeżeli do tej pory kierowca otrzymywał wypłatę na poziomie na przykład 6500 złotych na rękę z uwzględnieniem diet i ryczałtów za noclegi, to przewoźnik ponosił całkowity koszt zatrudnienia około 8500 złotych w zależności od przyjętej podstawy wynagrodzenia. Sytuacja może się diametralnie zmienić, gdyż Unia Europejska chce, by wprowadzić nowe przepisy o delegowaniu również dla kierowców. Może zatem dojść do sytuacji, w której przedsiębiorca będzie zobowiązany wypłacić kierowcy polskie diety wraz z ryczałtem noclegowym i równocześnie pełne sektorowe wynagrodzenie naliczane według prawa państwa, w którym pracownik przebywał, wykonując obowiązki służbowe – wyjaśnia Łukasz Włoch z OCRK.

Zmiana w polskich przepisach

Branżą widzi szansę w zmianie w rodzimych przepisach. Jak tłumaczy OCRK, istnieją już propozycje rozwiązań, które pozwolą zaliczać całe wynagrodzenie pracownika na poczet zagranicznej płacy minimalnej, niezależnie od tego, jaka jego część podlega obowiązkowemu odprowadzaniu składek. W takiej sytuacji wzrost kosztów pracowniczych dla przedsiębiorcy może wynieść 15 proc., a nie jak w najgorszym scenariuszu aż 40 proc. Czy tak się stanie w 2020 roku? Tego nie wiemy, a czasu na dostosowanie przepisów jest coraz mniej.

Zdaniem OCRK, pakiet mobilności zachwieje międzynarodowym systemem drogowym, bo odnalezienie się w skomplikowanych regulacjach i dostosowanie do nowego otoczenia biznesowego, w którym przewoźnicy będą zmuszeni funkcjonować, może sprawić problem w szczególności mniejszym i średnim firmom.

- Zagrożeniem są nieprzewidziane wzrosty kosztów pracowniczych, nieadekwatne stawki operacji transportowych, częste powroty bez załadunków, niezamierzone błędy w rozliczaniu czasu pracy i płacy według zmienionych zasad, a w konsekwencji niewydolność finansowa i wypadnięcie z rynku na rzecz zachodnich przewoźników – podsumowuje Łukasz Włoch, OCRK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(68)
Mat
2 lata temu
Przewoźnik oszukuje państwo i kierowcę. Szanuje kierowców i mam nadzieję że ktoś się weźmie za to talatajstwo
Dan
3 lata temu
Potrzebowalem na gwalt dobrej drukarki. Polowe wplacilem a druga polowa za pol roku ale nie nie dostane bo na kwicie 2800 a kredytu mam 3000. Chciałbym zeby się zmienilo ale czy sie zmieni to watpie.
wojtek
3 lata temu
a jak to możliwe ze jezdząc na hiszpanie holandie idt dostając na reke 8500zł kolega wziął zaświadczenie o zarobkach do kredytu dostał 3000zł nie kumam oswiecicie mnie
Michał K
4 lata temu
CZESC. WASZE STAWKI TO TYLKO CHYBA NA WASZEJ STRONIE IDĄ DO GÓRY . JEŚLI CZYTASZ KOMENTARZ OSZCZĘDZ SOBIE CZYTANIA BZDUR I KOMENTARZY . DOŁĄCZ GDZIEŚ DO GRUPY NA FB I ZAPYTAJ SIE KIEROWÓW BEZPOSREDNIO. SKONCZCIE CZYTAĆ TAKIE BZDURY. POLSKIE DZIADTRANSY DALEJ SIE TRZYMAJA
Gosc
4 lata temu
Który kierowca pracuje 160 godz miesięcznie chyba że pracuje od 1 do 13
...
Następna strona