Zmiany w składce zdrowotnej. "Niektórzy mogą stracić"

Likwidacja składki zdrowotnej od środków trwałych nie oznacza samych korzyści dla przedsiębiorców – twierdzą eksperci w piątkowej "Rzeczpospolitej". Dodają, że niektórzy mogą stracić

 Minister finansów Andrzej Domański Minister finansów Andrzej Domański
Źródło zdjęć: © PAP | Pawe� Supernak

Koalicja rządząca nie może się dogadać w sprawie składki zdrowotnej i wygląda na to, że szumnie zapowiadana reforma ograniczy się na razie do likwidacji obowiązku płacenia jej przy sprzedaży środków trwałych – czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej".

Przedsiębiorca, który sprzedał środek trwały, płaci z reguły wyższą składkę zdrowotną. Ale przy jego nabyciu może ją zmniejszyć, naliczając koszty. Czy zmiana tej zasady jest koniecnza i korzystna dla firm ? - pyta gazeta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

22 województwa zamiast 16? Tusk otrzymał list

"Na tej zmianie niektórzy mogą stracić" – mówi cytowana w "Rz" doradca podatkowy w kancelarii Alo-2 Izabela Leśniewska.

"Przedsiębiorcy nie będą musieli zwiększać składki przy sprzedaży środków trwałych, ale nie będą też mogli jej zmniejszać przy ich nabyciu" – mówi cytowany przez gazetę doradca podatkowy w inFakt Piotr Juszczyk.

Zmiany w składce zdrowotnej. Minister zapowiada

- Od 1 stycznia zlikwidowana ma zostać składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych - zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.

- Chciałbym dzisiaj jednoznacznie poinformować, że zapewnimy finansowanie zmian w zakresie ograniczenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców ze skutkami za rok 2025 na poziomie 4 mld zł - powiedział szef resortu finansów Andrzej Domański.

Według zaprezentowanych w marcu przez szefów MF i MZ założeń zmian składki zdrowotnej dla przedsiębiorców rozliczający się na skali podatkowej (1,3 mln podmiotów) mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Wysokość składki ma być stała, niezależna od osiąganego dochodu.

W przypadku płacących podatek liniowy składka miałby być naliczana w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia do dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tego limitu składka ma być powiększana o 4,9 proc. od nadwyżki.

Osoby płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych zapłaciłyby 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia - do miesięcznego przychodu wynoszącego czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia; powyżej tego limitu składka będzie powiększana o 3,5 proc. nadwyżki.

Z kolei przedsiębiorcy na karcie podatkowej mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Oprócz propozycji MF i MZ swój projekt zmian ws. składki zdrowotnej złożyła w Sejmie Polska 2050, a własne projekty zapowiedziały także Polskie Stronnictwo Ludowe i Lewica.

Koalicja różni się ws. składki zdrowotnej

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jeżeli w najbliższym czasie nie będzie ostatecznego projektu ws. składki zdrowotnej z Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Zdrowia, to PSL ma przygotowany kompromisowy projekt. Według niego proponowany przez Polskę 2050 projekt jest zbyt daleko idącym rozwiązaniem, z kolei zapisy proponowane przez MF - zbyt zachowawcze.

Polska 2050 przedstawiła w marcu swoją propozycję zmian ws. składki zdrowotnej. Następnie ugrupowanie zgłosiło autopoprawkę do swojego projektu - zamiast kwotowego poziomu składki zaproponowało ryczałtowe kwoty 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., liczone od średniego wynagrodzenia, w zależności od dochodu.

Obecnie składka zdrowotna dla pracownika wynosi 9 proc. Tyle samo płacą prowadzący działalność na skali podatkowej. Przedsiębiorcy na podatku liniowym odprowadzają składkę w wysokości 4,9 proc., a płacący podatek ryczałtowy - trzy poziomy składki ryczałtowej w zależności od przychodu.

Wraz z tzw. Polskim Ładem, został wprowadzony obowiązek odprowadzenia przez przedsiębiorców składki zdrowotnej także od sprzedaży środków trwałych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a