Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Jest decyzja Sejmu

46
Podziel się:

Reforma urzędów pracy, podniesienie zasiłku dla bezrobotnych i ułatwienia w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych - takie są założenia ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, którą przyjął w czwartek Sejm po tym, jak poprawki do niej zgłosił Senat. Dokument trafi teraz do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy.

Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Jest decyzja Sejmu
Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Jest decyzja Sejmu (Adobe Stock, Paweł Kacperek)

Rządowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia zastępuje funkcjonującą od 20 lat ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Przewiduje ona kompleksową modernizację instytucji rynku pracy. Reforma została zapisana w Krajowym Planie Odbudowy. W nowej regulacji zrezygnowano z zasiłku dla bezrobotnych przysługującego w wysokości 80 proc. zasiłku podstawowego przysługującego bezrobotnym, którzy posiadają okres uprawniający do zasiłku wynoszący mniej niż 5 lat. Osoby takie będą otrzymywały zasiłek w wysokości 100 proc.

Ponadto zniesione zostało powiązanie osoby bezrobotnej z urzędem pracy właściwym ze względu na miejsce zameldowania. Bezrobotny będzie mógł się zarejestrować w powiatowym urzędzie pracy, na terenie którego mieszka. Ustawa przewiduje też pierwszeństwo pomocy m.in. dla bezrobotnych członków rodzin wielodzietnych posiadających Kartę Dużej Rodziny i bezrobotnych samotnie wychowujących co najmniej jedno dziecko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Złoty środek. Dlaczego inwestowanie w metale szlachetne zyskuje na znaczeniu?

Nowa ustawa zmienia także zakres opracowywania Indywidualnego Planu Działania (IPD). Będzie on opracowywany tylko dla bezrobotnego, który jest zarejestrowany łącznie przez ponad 120 dni, długotrwale bezrobotnego oraz bezrobotnego lub poszukującego pracy do 30. roku życia. Aktualnie IPD jest opracowywany obowiązkowo dla każdego bezrobotnego w ciągu 60 dni od rejestracji. Wprowadzony zostanie też obowiązek częstszego kontaktu pracownika urzędu z bezrobotnym w okresie realizacji IPD – co najmniej raz na 30 dni (aktualnie jest to co najmniej raz na 60 dni).

Wprowadzony ma też zostać "staż plus", który będzie polegał na ułatwieniu nabywania w ramach stażu nie tylko umiejętności, ale także kwalifikacji zawodowych, premiowanych wypłatą dodatku do stypendium dla stażysty oraz premii dla pracodawcy. Zastąpi on przygotowanie zawodowe dorosłych, który - jak wskazali autorzy projektu - jest niezmiernie rzadko wykorzystywane. W 2023 r. skorzystały z niego tylko 42 osoby.

Wprowadzone zostały też nowe zasady wsparcia dla osób do 30. roku życia, polegające na przeprowadzaniu oceny umiejętności cyfrowych osoby rejestrującej się jako osoba bezrobotna lub poszukująca pracy. W każdym PUP wyznaczony zostanie doradca ds. zatrudnienia pełniący funkcję doradcy ds. osób młodych.

Będzie nowy rodzaj pożyczki

Nowa ustawa wprowadza też pożyczkę edukacyjną w wysokości do 400 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Jej środki będą mogły być wykorzystane na opłacenie np. kosztów szkolenia, studiów podyplomowych, potwierdzenia wiedzy i umiejętności, uzyskania dokumentów potwierdzających nabycie wiedzy i umiejętności oraz na kontynuację nauki w formach szkolnych. Po spełnieniu wskazanych warunków będzie możliwość umorzenia 20 proc. kwoty pożyczki.

Bon na zasiedlenie bez względu na wiek

Będzie też zmiana w tzw. bonie na zasiedlenie. Ubiegać się o niego będą mogły wszystkie osoby bezrobotne bez względu na wiek. Obecnie z tej formy pomocy mogą skorzystać tylko osoby bezrobotne do 30. roku życia. Ponadto do 18. roku życia podwyższony został wiek dziecka niepełnosprawnego, którego koszty opieki starosta będzie mógł zrefundować bezrobotnemu.

Przedsiębiorca będzie mógł dostać dofinansowanie za zatrudnienie osoby, która ukończyła 50. rok życia albo poszukującego pracy, który ukończył 60 lat – w przypadku kobiety – lub 65 lat – w przypadku mężczyzny. Wysokość dofinansowania będzie wynosić maksymalnie do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę miesięcznie.

Z 600 zł do 1000 zł podniesiona zostanie wysokość dodatku motywacyjnego dla pracowników PSZ oraz OHP.

Dodatkowo usługi urzędów pracy zostaną także unowocześnione i zautomatyzowane.

Ustawa trafi teraz do podpisu na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(46)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Lukasz S.
miesiąc temu
Jestem za całkowitą likwidacją Urzędów Pracy to relikt po komunie
Ada
miesiąc temu
Komu potrzebne urzędy pracy w dobie internetu,gdzie każdy może sobie znaleźć dowolne ogłoszenia.Robią wszystko,by utrzymać pierdzistołków a my za to płacimy.
Obrobkarz dro...
miesiąc temu
Ja na szczęście wyszedłem już z tego ale dla niektórych osób bezrobotnych szczególnie po 50tce to jest tez drenaż psychiczny. Mi pomog psycholog przy pup i to jest na plus.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Liam
miesiąc temu
Dlaczego dla tego państwa osoby bezdzietne lub z dorosłymi dziećmi są przezroczyste. Co ma zrobić taka osoba po czterdziestce lub pięćdziesiątce, gdy nagle nie z własnej winy straci pracę i skończy jej się zasiłek (o ile wogóle jakiś jej przysługiwał)? Bo w normalnym rozwiniętym kraju UE ktoś taki, o ile rzetelnie współpracuje z miejscowym pośredniakiem i nie odrzuca ofert, otrzymuje STAŁY zasiłek do momentu znalezienia nowego zatrudnienia. Jednak tutaj trzeba się poniżać w MOPS-ie prosząc o bony na posiłki lub jakiś inny ochłap podczas gdy państwo hojną ręką wywala kasę na WSZYSTKICH dzieciatych, w tym również na tych zamożnych. Mamy więc taką sytuację: ograbiony z godności żebrak w MOPS-ie oraz synuś bogatych rodziców wydający swoje 800 plus na kolejny gadżet, lekcje gry na pianinie lub trening tenisa. Czy to jest normalne? Przecież zasiłek z definicji powinien przysługiwać tylko potrzebującym (zarówno z dzieci jak też bez dzieci)
aaa
miesiąc temu
nie mogę się zdecydować, może ktoś podrzuci, czy lepiej iść na bezrobocie, czy rentę alkoholową
gregor1975
miesiąc temu
Zasiłek dla bezrobotnych w Polsce to była fajna rzecz, kiedy to wprowadzili. Wtedy absolwent zawodówki, zaraz po odbiorze świadectwa, zanim poszedł na piwo z kolegami i koleżankami, szedł do biura pracy i tam załatwiał sobie rok płatnych wakacji. Później było gorzej. Mi na przykład powinęła się kiedyś noga na rynku pracy i gdybym wtedy nie mieszkal w domu rodzinnym, to umarłbym głodu z polskiego zasiłku. A koledzy zza granicy opowiadają, że tam zasiłek to są większe pieniądze, niż u nas dobra wyplata. I do tego czynsz płacony przez gminę. Tylko że tam raczej nikt normalny tego nie chce, bo wolą pracować i traktują jako okres życia poniżający. Oczywiście mowa o porządnych ludziach a nie niebieskich ptakach.
...
Następna strona