ZUS wypłaca pieniądze z OFE. Dla kogo 30 tys. złotych?
Średnio 30 tys. zł – tyle może czekać w ZUS na spadkobierców zmarłych osób. Chodzi o środki z subkonta emerytalnego, które nie przepadają po śmierci. Można je odzyskać, ale tylko po spełnieniu kilku warunków i złożeniu odpowiednich dokumentów.
Wielu Polaków nie wie, że po śmierci bliskiej osoby w ZUS mogą pozostać pieniądze – średnio to nawet 30 tys. zł zgromadzonych na subkoncie emerytalnym. Dotyczy to głównie osób urodzonych po 1968 roku, zarówno członków OFE, jak i tych, którzy pozostali wyłącznie w ZUS - podaje Interia.
Pieniądze nie przepadają, ale nie są też wypłacane automatycznie. Kluczowe znaczenie ma to, czy zmarły złożył za życia dyspozycję wskazującą osoby uprawnione do przejęcia środków. Jeśli tak – wypłata nie wymaga przeprowadzenia postępowania spadkowego. W przeciwnym razie pieniądze trafiają do masy spadkowej i są dzielone zgodnie z ogólnymi zasadami dziedziczenia.
W przypadku małżonków sytuacja wygląda nieco inaczej. Przy wspólności majątkowej połowa środków z subkonta trafia automatycznie do współmałżonka, a reszta podlega dziedziczeniu – zgodnie z dyspozycją lub na zasadach ogólnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie miał nic. Dziś prowadzi miliardowy biznes i Widzew Łódź - Robert Dobrzycki w Biznes Klasie
Co zrobić, aby odzyskać środki?
Najpierw trzeba ustalić, czy zmarły był członkiem OFE. – ZUS może udzielić informacji małżonkowi lub dzieciom zmarłego tylko na podstawie prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia – przypomina Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku.
Następnie trzeba złożyć wniosek o wypłatę. Można to zrobić w placówce ZUS, pocztą lub elektronicznie przez PUE ZUS. Do wniosku należy dołączyć:
- kopię aktu zgonu,
- dokument tożsamości,
- postanowienie sądu lub akt poświadczenia dziedziczenia (jeśli nie było dyspozycji),
- numer konta bankowego.
ZUS ma do 60 dni na rozpatrzenie kompletnego wniosku.
Co to jest wypłata gwarantowana?
Jak jednak przypomina ZUS, jeśli zmarły pobierał już emeryturę docelową (czyli po ukończeniu 65 lat), środki z subkonta nie są już wypłacane spadkobiercom, chyba że śmierć nastąpiła w ciągu trzech lat od rozpoczęcia pobierania świadczenia.
W takim przypadku bliscy mogą ubiegać się o tzw. wypłatę gwarantowaną – jednorazowe świadczenie pieniężne, które przysługuje osobie uposażonej, wskazanej przez zmarłego. Nabywa ona prawo do całości albo części tej kwoty, pod warunkiem że śmierć emeryta nastąpiła w ciągu 3 lat od miesiąca rozpoczęcia wypłaty emerytury.
Jeśli minęły już trzy lata – prawo do wypłaty gwarantowanej wygasa. Dlatego ważne jest, aby możliwie szybko sprawdzić sytuację i złożyć odpowiednie dokumenty w ZUS.