Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|
aktualizacja

Związkowcy z Taurona protestują. Chcą rozmów o przyszłości energetyki

1
Podziel się:

Związkowcy z Grupy Tauron oflagowali budynki i samochody. Domagają się rozpoczęcia rozmów o przyszłości polskiej energetyki.

Związkowcy z Taurona protestują. Chcą rozmów o przyszłości energetyki
Związkowcy z Taurona protestują.

"Wzywamy do podjęcia natychmiastowych rozmów w celu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, które legły u podstaw powołania Komitetu Protestacyjno-Strajkowego" - powiedział przewodniczący Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Piotr Serafin.

Na razie związkowcy nie planują strajku, choć rozważają zaostrzenie protestu. Umieszczenie flag i znaków w widocznych miejscach ma zwrócić uwagę na trwającą akcję protestacyjną.

Komitet Protestacyjno-Strajkowy w Tauronie powstał pod koniec września, krótko po podpisaniu porozumienia między rządem a przedstawicielami górniczych związków zawodowych.

Zobacz także: Odejście od węgla to droższy prąd? Były minister obala mity

Porozumienie dotyczy tempa zamykania kopalń, a tym samym zmian w energetyce.

Zdaniem związkowców z sektora energetycznego, taką strategię należałoby omówić również z nimi.

"Protestujemy przeciwko prowadzeniu w sposób nierzetelny i wybiórczy dialogu społecznego w ramach ustalania polityki energetycznej kraju. Nic o energetyce bez energetyków" - napisali związkowcy we wrześniowym komunikacie o powołaniu komitetu.

W zeszłym tygodniu wiceminister aktywów państwowych zapowiedział, że strona społeczna będzie zaproszona do rozmów w ramach prac nad strategią dla energetyki.

Taka deklaracja to, zdaniem związkowców, za mało, a odpowiedź wiceministra "urąga podstawom prowadzenia racjonalnego dialogu".

"Wśród pracowników narasta niepokój o Grupę Tauron, o nasze miejsca pracy, o przyszłość, o stabilizację funkcjonowania w dłuższej perspektywie czasowej" - tłumaczył Piotr Serafin. "Powoduje to irytację i frustrację, a jednocześnie wzmaga naszą determinację. Nie zawahamy się użyć wszystkich możliwych, przewidzianych prawem, instrumentów, żeby doprowadzić do rozpoczęcia rzetelnego dialogu i wypracowania rozwiązań, które zabezpieczą przyszłość polskiej energetyki i jej pracowników".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
zenek
4 lata temu
Kiedyś tam pracowałem ci związkowcy to się zachowują jak mafia nic nie robią siedzą na stanowiskach mistrzów albo specjalistów od niczego i po du--e się drapią w elektrowni co chwila nowy prezes i odprawa liczona wiadomo jak narobili spółek stworzyli sobie prezesowskie i dyrektorskie posady pod pretekstem zmniejszenia zatrudnienia tam czas się zatrzymał w miejscu,zobaczymy jak Bogatynia i Zgorzelec zdechną za 20 jak się węgiel skończy.