Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiały Prasowe
|
aktualizacja
Artykuł sponsorowany przez TOGETAIR 2023

Zysk równa się inwestycje – kryzys energetyczny nie zatrzymał inwestycji w transformację energetyczną – potwierdza to przykład PGE

Podziel się:

Kryzys energetyczny wywołany agresją Rosji na Ukrainę w niespotykanej wcześniej skali skupił uwagę na bezpieczeństwie energetycznym. Gwałtowny wzrost cen paliw na światowych rynkach i odcięcie importu z kierunku wschodniego pokazały, jak istotna jest niezależność energetyczna oraz budowanie bezpieczeństwa w oparciu o zasoby własne lub współpracę z zaufanymi partnerami. Polska energetyka oparta w znacznej mierze na węglu, który pochodzi z polskich kopalń oraz ze stale rosnącym udziałem niezależnych od zewnętrznych dostaw, odnawialnych źródeł energii w porównaniu z wieloma krajami Europy była do tej sytuacji dobrze przygotowana. Niemniej sytuacja geopolityczna, a także stopniowo wyczerpujące się zasoby węgla oraz rosnące koszty produkcji energii z paliw kopalnych (wzrost kosztów emisji CO2) tylko podkreślają wagę transformacji energetycznej.

Zysk równa się inwestycje – kryzys energetyczny nie zatrzymał inwestycji w transformację energetyczną – potwierdza to przykład PGE
(materiały partnera)

Największe gospodarki świata rozpoczęły dynamiczny program transformacji energetycznej, nastawionej na osiągnięcie tzw. neutralności klimatycznej. Oznacza to ogromne inwestycje – m. in. w nowe moce wytwórcze oparte na odnawialnych źródłach energii, dostosowywanie systemów dystrybucji oraz inwestycje w magazyny energii, dzięki którym w sposób optymalny będzie można wykorzystać produkcję energii z OZE. Ciężar finansowania tych inwestycji spoczywa na spółkach energetycznych.

Widać to dobrze w wynikach finansowych PGE po I kwartale 2023 roku, a sygnalizował je wprost prezes zarządu spółki, Wojciech Dąbrowski, omawiając wyniki za ten okres. "W PGE zysk równa się inwestycje. W pierwszym kwartale 2023 roku zysk netto wyniósł 1,7 mld złotych. Jest to zbliżona kwota, jaką przeznaczyliśmy na inwestycje w nowoczesną dystrybucję i odnawialne źródła energii. Potrzebujemy dobrych wyników finansowych, które pomogą nam sfinansować projekty inwestycyjne. Musimy je realizować, jeśli chcemy zbudować nowoczesną, pozbawioną kosztów CO2 polską energetykę" - powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE. "Wszystko co zarabiamy, inwestujemy w przyszłość polskiej energetyki, bo inwestycje w OZE są gwarantem niskich cen energii w przyszłości" – dodał.

W Polsce liderem transformacji energetycznej jest właśnie PGE, która buduje instalacje fotowoltaiczne, lądowe farmy wiatrowe, a przede wszystkim realizuje największy w historii energetyki odnawialnej w Polsce projekt Morskiej Farmy Wiatrowej na Morzu Bałtyckim. Tylko pierwszy z realizowanych etapów Baltica 2 o mocy 1,5 GW będzie w stanie zaopatrywać w energię około 2,5 mln gospodarstw domowych. Rozpoczęte już projekty Baltica 1, 2 i 3 umożliwiają zainstalowanie ok. 3,4 GW mocy co zapewni czystą energię dla 5,5 mln gospodarstw domowych. Ponadto, w ramach postępowań przeprowadzonych w tym roku PGE otrzymała 5 obszarów, na których możliwe będzie wybudowanie kolejnych 3,9 GW mocy. Daje to PGE łącznie 7,3 GW mocy i pozycję lidera w morskiej energetyce wiatrowej w Polsce. Jak duży jest to potencjał niech świadczy fakt, że największe źródło energii w Polsce i największa elektrownia na węgiel brunatny na świecie - Elektrownia Bełchatów ma moc zainstalowaną 5 GW.

Jednocześnie PGE realizuje program modernizacji i rozbudowy sieci dystrybucji energii. Powstawanie nowych mocy wytwórczych i rozporoszona produkcja energii ze źródeł odnawialnych, również takich jak przydomowe instalacje fotowoltaiczne, wymagają ciągłej rozbudowy i modernizacji sieci dystrybucji energii tak by była ona gotowa na podłączanie nowych źródeł i obsługę stale zmieniających się potrzeb klientów.

Inwestycje w sieć dystrybucyjną i źródła odnawialne to w PGE kluczowy element szerokiego planu inwestycyjnego, który ma umożliwić PGE płynną transformację energetyczną. Spółka planuje przeznaczyć na inwestycje kwotę 75 mld złotych do 2030 r. Ma to umożliwić generowanie energii elektrycznej w sposób bezemisyjny. Dzięki temu uda się uniknąć kosztów związanych z unijnym systemem handlu praw do emisji. To właśnie uprawnienia do emisji CO2 są jednym z głównych czynników odpowiadającym za wzrost kosztów produkcji energii i polskich rachunków za energię elektryczną.

Przykład PGE pokazuje, jak można to zrobić. Szczegóły planów rozwoju tej spółki zostały omówione na konferencji TOGETAIR 2023.

Materiał sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl