Notowania indeksu BOSSAPLN delikatnie odbiły w górę także wczoraj, jednak poruszają się wciąż poniżej poziomu 97 pkt.
Ruchy notowań polskiego złotego są w przeważającej mierze odzwierciedleniem sytuacji na szerokim rynku walutowym, na którym ostatni miesiąc jest dość nerwowy, zwłaszcza w kontekście prób dynamicznego wzrostowego odreagowania wartości amerykańskiego dolara. W rezultacie, zmiany notowań indeksu BOSSAPLN były analogiczne do ruchów na wykresie eurodolara.
Na wykresie EUR/PLN początek tygodnia przynosi spokojną konsolidację. O ile jeszcze tydzień temu notowania tej pary walutowej sięgnęły poziomu 4,13, to obecnie oscylują w okolicach 4,1670. Podobne ruchy cenowe można było obserwować w ostatnich dniach na wykresie kursu USD/PLN, który również w poprzednim tygodniu dynamicznie wzrósł, a ostatnie sesje przynoszą delikatne spadkowe odreagowanie.
Najprawdopodobniej przez cały bieżący i co najmniej początek przyszłego tygodnia polski złoty pozostanie szczególnie wrażliwy na sytuację globalną. W obliczu zbliżających się ważnych wydarzeń politycznych w Niemczech i we Włoszech, większa zmienność może zapanować na wykresie EUR/USD. Dodatkowo, dzisiaj na wartość USD może istotnie wpłynąć wystąpienie prezesa Fed, Jerome Powella.
Kalendarz danych makro dla Polski jest dzisiaj pusty. Jutro opublikowane zostaną finalne dane dotyczące PKB Polski w IV kw. 2017 r. oraz Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury wg BIEC, natomiast w czwartek pojawią się lutowe odczyty indeksu PMI dla przemysłu oraz Wskaźnika Rynku Pracy wg BIEC. Dane te, mimo że są relatywnie istotne, mogą jednak pozostać w cieniu wydarzeń w Europie Zachodniej i USA.