Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. ANA
|
aktualizacja

Kursy walut. Dolar nadal w defensywie

1
Podziel się:

Informacje o szczepionkach i stabilizacja polityczna w USA, które sprawiają, że scenariusz ożywienia gospodarczego w 2021 roku stał się znacznie bardziej prawdopodobny, nadal powinny podtrzymywać apetyt na ryzyko. W ostatnich dniach dolar wyraźnie osłabił się wobec euro.


Kursy walut. Dolar nadal w defensywie
Kursy walut. Dolar nadal w defensywie. (money.pl, Rafał Parczewski)

Środowa sesja przebiegała bez większych niespodzianek. Po notowaniach kursów dało się wyczuć wyciszenie, po tym jak dzień wcześniej rynki ogarnął silny optymizm. Przy eurodolarze utrzymującym się powyżej 1,19, kurs złotego konsolidował się przy 4,47 za euro.

Dotychczasowe czynniki wspierające risk-on na rynkach nadal podtrzymywały optymistyczne spojrzenie inwestorów w przyszłość gospodarczą, a szczególnie apetyt na ryzyko podnosiły doniesienia o możliwej nominacji Janet Yellen na szefową Departamentu Skarbu w administracji Bidena. W środę wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego, Luis de Guindos przyznał, że powołanie Yellen, będzie dobre dla całej światowej gospodarki.

W czwartek pod nieobecność Amerykanów i przy bardzo skromnym kalendarzu makro kursy eurodolara, a także złotego wobec euro, powinny stabilizować się, utrzymując dotychczasowe przedziały konsolidacji. Informacje o szczepionkach i stabilizacja polityczna w USA, które sprawiają, że scenariusz ożywienia gospodarczego w 2021roku stał się znacznie bardziej prawdopodobny, nadal powinny podtrzymywać risk-on, rośnie jednak ryzyko korekty.

Zobacz także: Zostawią w Polsce miliard dolarów. "Potwierdzamy. Budowy trwają"

Z racji czwartkowego dnia wolnego w USA, w środę kalendarz makro wypełniony był po brzegi amerykańskimi publikacjami, które potwierdziły, że w okres silnego wzrostu zachorowań na COVID-19 gospodarka wkracza osłabiona.

Szczególną uwagę przyciągały dane z rynku pracy, które pokazały, że sektor ten odczuwa presję z tytułu rosnącej liczby zakażeń. Drugi tydzień z rzędu liczba nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych nieoczekiwanie wzrosła, tym razem o kolejne 30 tys. do poziomu 778 tys., podczas gdy rynek zakładał spadek.

Do końca października liczba nowych wniosków o zasiłek malała, a teraz znów coraz więcej Amerykanów ustawia się w kolejne po zasiłek. Może stanowić to ostrzeżenie, że sytuacja na amerykańskim rynku pracy zaczyna się pogarszać.

Ponadto, nieznacznie rozczarował też drugi odczyt dla amerykańskiego PKB za drugi kwartał, który został potwierdzony na poziomie 33,1 proc. kwartał do kwartału, podczas gdy ekonomiści zakładali jego niewielki wzrost w porównaniu z danymi wstępnymi.

Optymizmem nie świecił też rynek mieszkaniowy, w październiku z 0,1 proc. spadkiem liczby pozwoleń na budowę (0 proc.we wrześniu). Z danych środowych wynikało też, że w październiku spadły dochody Amerykanów, a to może oznaczać, że konsumenci mając mniej środków, nie będą dalej napędzać gospodarki w obliczu rosnącej liczby przypadków koronawirusa i braku nowych bodźców fiskalnych.

Już po zamknięciu handlu w Europie, amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) opublikowała protokół ze swojego ostatniego posiedzenia decyzyjnego, z którego wynikało, że w listopadzie m.in. dyskutowano o tym, jak można dostosować program zakupu aktywów, by lepiej wspierać rynki i gospodarkę.

Jak zazwyczaj zdania były podzielone, część członków Komitetu oceniła, że Fed powinien wydłużyć okres zapadalności kupowanych papierów, inni zaś zwracali uwagę, że ilość wsparcia, jakiego może dostarczyć Fed, jest ograniczona i wyrażali obawy o skutki uboczne prowadzonej polityki.

Po listopadowym posiedzeniu Powell ocenił, że obecna skala zakupów aktywów stanowi wystarczające wsparcie dla gospodarki, jednak od tego czasu w USA mocno wzrosła liczba zakażeń COVID-19, a do tego doszła decyzja sekretarz skarbu Steven Mnuchin o zakończeniem części programów pożyczkowych.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Romek
3 lata temu
Artykuł o wyższości jednej makulatury nad druga, jak na skupie papieru , prawda jest taka że trzymanie więcej niz 4 6 pensji to jest sponsorowanie tego bajzlu . Jak ktoś dobrze powiedzial gotówkę trzeba mieć nie więcej żeby przetrwać zimę , resztę należy ulokować.