Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Powrót optymizmu i mocniejszego złotego

4
Podziel się:

Złoty umocnił się, a kurs euro powrócił w okolice 4,27 zł. Rynek z optymizmem patrzy na brexit i liczy na szybkie podpisanie wstępnej umowy handlowej między USA i Chinami.

Kursy walut. Co ze złotym?
Kursy walut. Co ze złotym? (WP.PL)

Pozytywne informacje dotarły z Brukseli. Ambasadorowie 27 państw unijnych zgodzili się w poniedziałek, aby wniosek Wielkiej Brytanii o przedłużenie brexitu do 31 stycznia 2020 r. został zaakceptowany przez UE27. Zjednoczone Królestwo może jednak wyjść z UE jeszcze przed końcem stycznia przyszłego roku, o ile wcześniej zakończony zostanie proces ratyfikacji porozumienia rozwodowego.

Zgoda ambasadorów to efekt zmiany stanowiska Francji, która do tej pory opowiadała się za wywieraniem jak największej presji na brytyjski parlament i za przedłużeniem procesu wyjścia tylko do połowy listopada, co groziłoby "twardym" brexitem. Brytyjski premier Boris Johnson potwierdził w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że zgadza się na opóźnienie brexitu, niemniej podkreślił, że nie będzie dalszego jego opóźniania poza 31 stycznia 2020 r.

Wsparcie nastrojom na EM nadal dają też utrzymujące się wysokie oczekiwania, że USA i Chiny podpiszą w listopadzie częściową umowę handlową, przy jednoczesnym słabnięciu obaw o możliwe agresywne luzowanie polityki monetarnej przez Pekin w reakcji na większy niż oczekiwano odczyt inflacji za wrzesień. W weekend, biuro amerykańskiego przedstawiciela ds. Handlu poinformowało, że urzędnicy już "byli bliscy sfinalizowania niektórych części umowy", a szczegóły techniczne są "w zasadzie dograne".

Zobacz także: Forex w Polsce. KNF przygotowała nowe obowiązki dla brokerów

Obie strony konfliktu starają się dojść do porozumienia przed połową listopada, kiedy prezydent Chin Xi Jinping i prezydent USA Donald Trump spotykają się podczas szczytu APEC (współpracy gospodarczej Azja i Pacyfik) w Chile. W poniedziałek D.Trump poinformował, że nie wyklucza, że do podpisania znaczącej części umowy handlowej z Chinami może dojść nawet "przed terminem".

W kwestii danych makro, do środy kalendarz publikacji jest praktycznie pozbawiony ważnych pozycji. Dopiero w połowie tygodnia posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej powinno ożywić handel, szczególnie, że rynek oczekuje kolejnej obniżki stóp o 25 pb. W rezultacie, w poniedziałek dolar lekko tracił wobec euro (kurs EUR/USD powrócił powyżej 1,11), jednak cały tydzień może nie być dla USD najgorszy, co znalazłoby negatywne ujście w cenie złotego. Nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach notowania EUR/PLN powrócą do 4,30.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

forex
waluty
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Arek
4 lata temu
Złoty resztkami oparów sztucznie ciągnięty przez NBP a na rynku wewnętrznym coraz słabszy/inflacja/ .Przy rosnących kosztach zatrudnienia i kosztach produkcji utrzymywanie złotego na tak wysokim poziomie doprowadzi to do zupełnego upadku Polskiego exportu.
Akuss
4 lata temu
To i tak nie zrazi frankowiczow od pojscia do sadu
Krzysiu
4 lata temu
Cóż za nowomowa "przy jednoczesnym słabnięciu obaw o możliwe agresywne luzowanie polityki monetarnej przez Pekin w reakcji na większy niż oczekiwano odczyt inflacji za wrzesień." ☺
Twój nick
4 lata temu
Pitu pitu! Tymczasem rząd wprowadza przepisy de facto nakazujące płacenie podatku przed powstaniem obowiązku podatkowego