Real Madryt osiągnął historyczny wynik, notując ponad miliard euro wpływów w ciągu jednego sezonu. To wzrost o 25 proc. w porównaniu z poprzednim okresem. Hiszpański klub utrzymał pozycję lidera rankingu "Football Money League".
Na kolejnych miejscach znalazły się angielskie i francuskie potęgi piłkarskie. Manchester City zajął drugą pozycję z przychodami 838 milionów euro, a Paris Saint-Germain uplasował się na trzecim miejscu z kwotą 806 milionów euro. Manchester United i Bayern Monachium zamknęły pierwszą piątkę z wpływami odpowiednio 771 i 765 milionów euro.
Struktura przychodów klubowych
Największy udział w przychodach klubów mają wpływy komercyjne, które stanowią 44 proc. całości i wynoszą 4,9 miliarda euro. Ten segment wzrósł o 10 proc. głównie dzięki zwiększonej liczbie wydarzeń pozasportowych, lepszej sprzedaży detalicznej i wyższym wpływom od sponsorów.
Przychody z dni meczowych osiągnęły rekordowy poziom, przekraczając po raz pierwszy 2 miliardy euro. Wzrost o 11 proc. w tym segmencie wynika ze zwiększonej pojemności stadionów, wyższych cen biletów oraz rozszerzonej oferty premium. Wpływy z praw do transmisji pozostały stabilne na poziomie 4,3 miliarda euro.
Wpływ infrastruktury i rozgrywek europejskich
Juventus Turyn zanotował największy spadek w rankingu, lądując na 16. pozycji z przychodami 356 milionów euro. Wykluczenie z europejskich pucharów znacząco wpłynęło na finanse włoskiego klubu.
Inwestycje w infrastrukturę przyniosły wymierne korzyści niektórym klubom. Real Madryt, Liverpool i Olympique Lyon odnotowały wzrost przychodów dzięki modernizacji obiektów. Z kolei Barcelona straciła 63 miliony euro na przychodach meczowych z powodu tymczasowej przeprowadzki na mniejszy stadion.
Kobieca piłka nożna również osiągnęła rekordowe wyniki. Piętnaście najlepiej zarabiających kobiecych klubów wygenerowało łącznie 116,6 miliona euro przychodów, notując wzrost o 35 proc. w porównaniu z poprzednim sezonem.