Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Stajniak
|

W tym roku wirtualne Jackson Hole. Co zrobi Fed z drukarkami?

3
Podziel się:

Czy Fed zakończy dodruk? Oczywiście trudno mówić o totalnym zakończeniu zwiększania bazy monetarnej ze strony Fed. Na samym początku Rezerwa Federalna zdecyduje się na tzw. tapering programu QE, czyli skupowania aktywów - w większości obligacji federalnych.

W tym roku wirtualne Jackson Hole. Co zrobi Fed z drukarkami?
Szef Fed Jerome Powell ma przed sobą poważne decyzje do podjęcia (Wikimedia Commons)

Kiedy to jednak nastąpi? Choć pytanie powinno w zasadzie brzmieć, kiedy zostanie ogłoszona gotowość do rozpoczęcia ograniczania zakupów aktywów? Teoretycznie możemy uzyskać na to odpowiedź już w ten piątek podczas wystąpienia szefa Fed w trakcie sympozjum ekonomicznego w Jackson Hole.

Jerome Powell zacznie swoją przemowę w "Jackson Hole" o godzinie 16:00 polskiego czasu w najbliższy piątek. Nazwa miejscowości, gdzie co roku odbywa się sympozjum ekonomiczne organizowane przez lokalny oddział Fed z Kansas City, celowo została wzięta w cudzysłów.

Ponownie, drugi rok z rzędu sympozjum odbędzie się wirtualnie ze względu na Covid. Decyzja ta została podjęta na tydzień przed samym sympozjum. Teoretycznie można więc oczekiwać, że skoro tak ważne wydarzenie odbędzie się wirtualnie, to nie doświadczymy żadnego ważnego ogłoszenia.

Zobacz także: Ceny mieszkań rosną. Deweloperzy winią rząd

Jak wygląda sytuacja pod względem gospodarki? Rynek pracy ma się coraz lepiej. Ostatnie dane dotyczące zmiany zatrudnienia pokazały wzrost od niemal 1 mln osób. Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych spadają z tygodnia na tydzień i obecnie są najniższe od marca i zbliżają się do wartości 300 tys. Inflacja jest bardzo wysoka i wynosi 5,4 proc!

Oczywiście część członków Fed wierzy w to, że jest to inflacja przejściowa, jednak takie czynniki jak rosnące koszty wynajmu czy brak postępu w problemach podażowych powodują, że wzrost cen może być kontynuowany w przyszłym roku w niewiele mniejszym tempie. Te czynniki wskazują, że Fed powinien ogłosić tapering.

Z drugiej jednak strony mamy mocny spadek sprzedaży detalicznej za lipiec, powyżej 1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Najniższy sentyment konsumentów wg Uniwersytetu z Michigan od 2011 roku, ze względu na słabe oczekiwania dotyczące gospodarki.

Początkiem września kończą się dopłaty dla bezrobotnych w związku z Covidem, co z jednej strony może zmusić niektórych do powrotu na rynek pracy, ale z drugiej strony może zahamować konsumpcję. Do tego mamy do czynienia prawdopodobnie z kolejną falą zachorowania na koronawirusa, pomimo szerokiego programu szczepień. W USA ostatnie dane pokazywały ilość dziennych przypadków nawet na poziomie 170 tysięcy!

Z kolei globalna ilość przypadków zbliża się do fali koronawirusa z przełomu grudnia oraz stycznia. W takich warunkach ogłaszanie końca strumienia gotówki wydaje się być strzałem w stopę, choć jednocześnie część członków Fed nie chce doprowadzić do powstania baniek spekulacyjnych. Z drugiej strony może być już za późno.

Indeksy giełdowe, w szczególności w USA traciły ostatnio, ale znajdują się wciąż w zasięgu 1-2 mocnych sesji od historycznych szczytów. Dolar jest bardzo silny i rośnie pozycjonowanie inwestorów na tej walucie. Tapering to oczywiście negatywna informacja dla giełdy, ale tylko krótkoterminowo.

Z drugiej strony brak taperingu może być bardzo złą informacją dla dolara, który zyskiwał na fali oczekiwania tego wydarzenia w ostatnim czasie. Brak ogłoszenia gotowości do ograniczenia dodruku pieniądza powinien być również pozytywny dla złota, które w ostatnich tygodniach zachowywało się nerwowo, ale pozostaje blisko poziomów 1800 dolarów za jedną uncję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
forex
komentarze gieldowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
xtb
KOMENTARZE
(3)
edek
3 lata temu
czyli jak zwykle albo bedzie loło albo bedzie słonko świciło
Nikii
3 lata temu
Tu zlotego srodka nie ma Co by Fed nie zrobil powrotu nie ma i tego pustego pieniadza z rynku sciagnac sie nie da Musza dalej w jakis sposob pompowac kase w rynek bo to sie poprostu inaczej zawali Nixon dal temu poczatek odchodzac od parytetu zlota ...dzis czy oni wrzuca bilion czy dwa to juz nie ma zadnego znaczenia Kroplowki odstawic nie mozna bo chory odejdzie natychmiast .
victor
3 lata temu
Drukarka drukarce jednak nie rowna, bo wprawdzie drukowanie pieniadza tak jak w Europie i Ameryce wyglada podobnie, to jednak w Stany maja nieporonywalnie od Europy potencjal i w USA nie rozdaje sie jednak pieniedzy, no i nie ma socjalizmu mimo ciagot demokratow. W USA przyjeto zasade, ze 5 % spoleczenstwa nie daje sobie w zyciu rady i tym nalezy udzielac pomocy przez panstwo. $100 dollarow trzyma jednak swoja wartosc, wprawdzie z dekady temu za 100 dolarow ze sklepu wyjezdzalo sie wozkiem wyladowanym po brzegi - dzis jeno wyjechac mozna w miare pelnym. Nie da sie tez wrocic do 0.89 centow za gallon i to super choc zdazaja sie czasem przeblyski i paliwo schodzilo juz do $1.29 za galon regular w NJ ;-)