Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co po tarczy? Zamrożenie cen to jeden z pomysłów. "Bez tego inflacja przekroczy 20 proc."

- W ramach tarczy antyinflacyjnej wielkie sieci dystrybucji paliw, w tym Orlen, zostały zwolnione z podatku detalicznego, tj. obecnie 2 proc. - powiedział w programie „Newsroom” WP Rafał Mundry, ekonomista, analityk gospodarczy. - Uważam, że to zwolnienie mogłoby zostać rozszerzone również na inne produkty, które bardzo podnoszą koszty działalności gospodarczej firm i mogą wpływać na ceny produktów. To jest młody podatek, wprowadzony rok temu. To co rząd może zrobić po zniesieniu tarczy antyinflacyjnej, to zamrozić ceny niektórych produktów albo ustanowić ceny maksymalne, np. gazu czy energii. Są już pierwsze informacje na ten temat. Nie znamy jeszcze szczegółów w tej sprawie i pomysłów rządu na niższe ceny mimo braku tarczy. Jeśli tych nowych instrumentów nie będzie, to możemy spodziewać się tego, że inflacja na początku roku przekroczy 20 proc.
KOMENTARZE
(49)
I..........
rok temu
I zamroził też płace w budżetówce.
Tarakan
rok temu
Aleksandr Łukaszenko zamroził ceny. Zatrudnijmy go na doradcę społecznego.
siroco
rok temu
a może zamiast mrożenia ceny przyjrzeć się marży dystrybutorów
Ola
rok temu
Pamietam, jak dawno temu wykłądowca powiedział. Nie ma czegoś takiego jak ekonomia socjalizmu. Widać sa tacy co myśleli, że istnieje. Skutki już zaczynaja być widoczne.
radzio
rok temu
Czyli jak w PRL-u. Ceny urzędowe. Jednak Konstytucja RP mówi coś zupełnie innego - wolność działalności gospodarczej. Jest wiele innych możliwości ekonomicznych, z których rządzący jednak nie chcą skorzystać.
...
Następna strona