Ekspertka podatkowa kpi z Polskiego Ładu. "Utratę pracy dobrze jest zaplanować"
Polski Ład wprowadził w życie Polaków podatkowe zamieszanie. Eksperci zwracają uwagę na luki prawne i skomplikowane rozwiązania. Nawet obiektywnie korzystne propozycje podatkowe, okazały się na tyle skomplikowane, że część osób, zamiast zyskać, straciła na nowym prawie. Doradczyni podatkowa Małgorzata Samborska podsumowała pierwsze dwa tygodnie Polskiego Ładu.
Doradczyni i ekspertka podatkowa Małgorzata Samborska z Grant Thornton podsumowała pierwsze dwa tygodnie działania Polskiego Ładu. W swoim twitterowym wpisie punktuje rozwiązania, które wprowadził Polski Ład do systemu fiskalnego.
Ekspertka wylicza absurdy Polskiego Ładu
Samborska zwraca uwagę na problemy związane z tzw. ulgą dla klasy średniej. Zdaniem ekspertki nie uwzględnia ona takich zmiennych jak długotrwała choroba czy utrata pracy. Według Samborskiej przepisy są tak skonstruowane, że wypadki losowe najlepiej jest… zaplanować, a później zrezygnować z tej ulgi. Co więcej, w ekstremalnym przypadku, nawet z ulgą możemy zarobić jedynie 3 zł więcej.
Samborska zwraca także uwagę na to, że nawet wycofanie PIT-2 nie jest równoznaczne z rezygnacją z ulgi dla klasy średniej. Doradczyni podatkowa z Grant Thornton uważa, że nie ma sensu rezygnować ze względu na ulgę z premii i podwyżki.
Około 2 mln osób musi wymienić dekoder. Rząd dołoży
Dodatkowo, jak się okazuje – lepszym wyborem od polskiej emerytury będzie świadczenie niemieckie. W takim wypadku senior może skorzystać "z ulgi PIT zero dla seniorów".
Małgorzata Samborska zwraca także uwagę na to, że w związku z wyższą kwotą od podatku, około 9 mln Polaków nie będzie mogła przekazać 1 proc. na organizacje pożytku publicznego.