Forum

Komentarze użytkownika "wiwan"

Komentarze użytkownika: wiwan

Re: Związki zawodowe krytykują propozycje zmian w Karcie Nauczyciela

wiwan / 2010-12-15 20:46

Status nauczycieli mieli by stracić nauczyciele oddelegowani do pracy w komisjach egzaminacyjnych, nadzorze pedagogicznym, urzędach czy związkach zawodowych.

No tak. To ostatnie zwłaszcza jest nie do przyjęcia przez związki prawda ? Chętnie korzysta się np. z 35 dniowych urlopów wypoczynkowych albo dla poratowania zdrowia mimo, że pracuje się w biurze związku, tablicy i kredy nie ogląda....
wiwan / 2010-12-15 13:33
Zostanie zmniejszona o nieco mniej, bo o 8/17 :-)
Jako jedyny uprawniony otrzymywałeś 85% wysokości świadczenia jakie wyliczono dla Taty. W związku z nabyciem uprawnień przez mamę i jej wystąpieniem o naliczenie będziecie otrzymywać teraz 90% świadczenia, ale podzielone równo między dwoje uprawnionych- czyli dwie niezależne renty po 45 %.
Zwracam uwagę na fakt, że część pobierana przez mamę może być zmniejszona lub w całości zawieszona przez ZUS w związku uzyskiwaniem przez nią dochodu. Te kwoty graniczne Przychodu to odpowiednio 70 % i 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Są ustalane co kwartał. Obecnie to odpowiednio:2242,20 zł i 4164,00 zł.
Przy występowaniu o R.R. mama miała obowiązek poinformować ZUS o wysokości swego przychodu.
Zmniejszenie lub zawieszenie wypłaty jej części renty nie zwiększa Twojej części. Może się okazać, że np. na skutek zmniejszenia renty mamy- per saldo ( jako rodzina ) stracicie na jej przystąpieniu do renty. Wtedy warto, by mama wystąpiła o "wyłączenie jej z kręgu uprawnionych" co będzie równoznaczne z ponownym przeliczeniem renty na jednego uprawnionego- Ciebie i wypłacaniem jej znów w wysokości 85%.
wiwan / 2010-12-15 13:06
Należy dokonać "działu spadku"- czyli zniesienia Waszej współwłasności schedy i zamiany jej na konkretne udziały lub przedmioty wg. Waszych udziałów w spadku ( stwierdzonych w 2009 r. ) Jeśli wszyscy troje spadkobiercy zgadzacie się na takie rozwiązanie sprawy- nie ma potrzeby przeprowadzać tego przed sądem, wystarczy umowa działu spisana u notariusza.

Jeśli wysokość spłaty jest równa rynkowej wartości udziału - nie ma podatku PCC od tego działu. Jeśli jest inna- podatek PCC ( 2%) jest naliczany od różnicy między kwotą spłaty. Np. siostra z udziałem 1/3 w nieruchomości wartej 30 tys. jest spłacana przez brata kwotą 14 tys.- PCC jest naliczane od 4 tys. ( tak jakby sprzedawała swój udział bratu za 4 tys.).

Opłaty notarialne wypadałoby ponieść solidarnie, albo się co do tego po prostu umówić- notariusza to nie interesuje. Ewentualny PCC odprowadza notariusz. Z reguły płaci go spadkobierca nabywający tj. ten, który dokonuje spłaty w kwocie wyższej niż nabywany udział, ale też można się inaczej umówić.
Nie ma obowiązującego terminu działu spadku- może współwłasność trwać latami. Ale zawsze lepiej mieć to załatwione- z czasem Wasza zgodność może ustać- będzie potrzebny sądowy dział spadku.

Ps. Oczywiście podatek od spadków ( te sprzed 2007 roku nie są zwolnione) został odprowadzony i formularz SD-3 w US złożony...

Re: "S" zaskarży do TK nowelizację kodeksu pracy

wiwan / 2010-12-14 19:54

"Jako Solidarność jesteśmy za świętem Trzech Króli, ale nie wiedzieliśmy, że rząd postąpi w ten sposób, że będzie manipulował przy kodeksie pracy i go liberalizował" - powiedział przewodniczący związku Piotr Duda.

Bzdura. Od początku strona rządowa przedstawiała jako warunek wprowadzenia tego święta na listę ustawowych zmianę w zakresie "odbierania" dnia wolnego za święta.
Żadna manipulacja- zmiana dokładnie taka sama jak święta wprowadzenie.

Według PO - autora projektu - wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy 6 stycznia i jednoczesne zmiany w kodeksie pracy w ciągu 10 lat dadzą dodatkowo dziewięć dni wolnych od pracy, a z drugiej strony zwrócą gospodarce osiem dni roboczych.

Nowelizacja wzbudziła sprzeciw związków - nie tylko "S", ale i OPZZ. Według tej centrali zmiany mogą wydłużyć czas pracy o 5-6 dni rocznie

Akurat tę rozbieżność łatwo chyba będzie rozstrzygnąć chyba nawet gimnazjaliście zaopatrzonemu w kalendarz ze świętami na najbliższe 10 lat.

Re: KE chce ułatwić uznawanie w UE dokumentów stanu cywilnego

wiwan / 2010-12-14 19:46

Na razie KE nie przedstawiła formalnych wniosków, a jedynie rozpoczyna konsultacje publiczne. Pyta, jak można by poprawić sytuację, aby dokumenty były uznawane niezależnie od tego, w którym państwie członkowskim obywatel aktualnie mieszka lub do którego się przeprowadza. Uwagi można zgłaszać do dnia 30 kwietnia

Spodziewam się silnego sprzeciwu ze strony polskiej prawicy. Argumentacją będzie oczywiście świętość polskiej rodziny, suwerenność i jedyna słuszna definicja małżeństwa. Przecież zunifikowane unijne zaświadczenie ułatwiałoby zawieranie za granicą związków partnerskich przez Polaków. Co, jak wiemy jest "antypolskie i grzeszne", i z czym walczymy w USC utrudniając wydawanie takich krajowych zaświadczeń.

Re: 62 proc. Polaków: nowe ograniczenia w paleniu - odpowiednie

wiwan / 2010-12-14 19:41

Zakazem palenia objęto też szkoły, szpitale, placówki oświaty i obiekty sportowe.

Nieprawda. Objęto szkoły wyższe i obiekty sportowe. Inne szkoły, szpitale i placówki oświaty były objęte zakazem już od lat, w tym zakresie tegoroczna nowela niczego nie zmieniła.

Re: Klub SLD dyskutował z minister Fedak na temat OFE

wiwan / 2010-12-14 19:35

Nie dostaliśmy jednak jasnej i czytelnej odpowiedzi, co rząd zamierza zrobić, jakie są jego propozycje i czy jest rozdźwięk między panem ministrem Bonim a panią minister Fedak" - zaznaczył Napieralski.

Oczywiście, że rozdźwięk jest- i to jest skandal, że w oficjalnych wypowiedziach dwu ministrów tego samego rządu spiera się ze sobą w tak społecznie ważnej kwestii. W gabinecie mogą się tłuc i opluwać, ale rząd ma mówić jednym głosem.
wiwan / 2010-12-14 13:27
Ja rozumiem to tak, że spadkobierca ustawowy może dochodzić zachowku również wtedy, gdy nawet nie było testamentu, ale po spadkodawcy niewiele mu przypadło, na skutek wczęśniejszych darowizn spadkodawcy ( art. 991 par.2).
Przy tym niedoliczaniu z art. 994 chodzi o spadkobierców powołanych w testamencie, albo ustawowych- bo ci mają prawo do zachowku. Gdy w momencie śmierci spadkodawcy żyje jego dziecko, to jego zstępny ( wnuczka spadkodawcy) nie jest uprawniony do zachowku. no chyba , że została powołana w testamencie.

Po śmierci spadkodawcy schedę do podziału stanowi tylko to, czego właścicielem był on w chwili śmierci. Dziadek nie jest już właścicielem mieszkania, nie wchodzi ono do podziału w czasie działu spadku- nikt ze spadkodawców, czy to ustawowych czy powołanych nie stanie się właścicielem ułamku mieszkania. Temu służy właśnie instytucja zachowku- pieniężnej spłaty, o ile zajdą ww dyskutowane okoliczności, a uprawniony do zachowku w ogóle wystąpi z takim żądaniem- nie dzieje się to z automatu=mocy prawa i przedawnia się po 3 latach. Tak, czy inaczej mieszkanie pozostanie ( bo już jest) w majestacie prawa własnością jedynie wnuczki, która ewentualnie musi liczyć się z wydatkiem finansowym w celu zaspokojenia ewentualnych roszczeń. Wartość mieszkania jedynie posłuży do obliczeń wysokości tych roszczeń.

Wiem, to takie mało konkretne i nieintuicyjne. Może tu coś Pani rozjaśni;

http://prawo.money.pl/porady-prawne/porady/prawo-spadkowe/

http://www.money.pl/forum/grupa,43,0,0,40,0,cywilne.html


http://prawo.money.pl/porady-prawne/porady/prawo-spadkowe/

Re: Życzenia noworoczne dla systemu ochrony zdrowia

wiwan / 2010-12-13 22:35

Krótkich kolejek do świadczeń zdrowotnych, końca procesu informatyzacji ochrony zdrowia...

Końca ? A był jakiś początek ? Przecież nadal NFZ nawet nie jest w stanie mieć bieżącej informacji o składkach zdrowotnych odprowadzonych do ZUS !

Re: Kaczyński: zaproszenie Jaruzelskiego do RBN to sygnał dla sądów

wiwan / 2010-12-13 22:29

"Ten człowiek nie ponosi kary, choć ma niby dwa procesy karne, ale jest zapraszany na oficjalne, bardzo ważne spotkanie przez prezydenta"


sygnał dla sędziów i prokuratorów jest zupełnie oczywisty: ci ludzie nie mają być skazani".

Jak na prawnika- zupełnie kompromitująca wypowiedź godna Leppera.

Re: MF: można obniżyć koszty programu jądrowego

wiwan / 2010-12-13 22:16

Resort wątpi na przykład w zasadność tworzenia Agencji Energetyki Jądrowej, pełniącej funkcję usługodawczą wobec Ministra Gospodarki.

Oczywiście, że wątpi- bo mamy już wspomnianą w tekście dalej PAA, która większość potrzebnych kompetencji ma i przewidziane środki na uruchomienie nowych. Zresztą też zakwestionowane co do wysokości przez MF. Dublowanie podmiotów zawsze bezsensownie kosztuje.

Dziwię się, że MF nie zakwestionowało też bodaj 22 mln. na doskonale niepotrzebną kampanię promocyjną energetyki jądrowej

Re: Prezydent: nie zmieniam oceny Wojciecha Jaruzelskiego

wiwan / 2010-12-13 22:09

"To są moje przeżycia, dlatego dziwię się osobom, które tego nie przeżyły, że mogą tak łatwo ferować tak daleko idące opinie" -

Ta i szereg innych odpowiedzi- bardzo celne i rzeczowe. Muszę przyznać, że pod tym względem Komorowskiego nie doceniałem. Widocznie w irytacji miewa celniejsze riposty.
wiwan / 2010-12-13 21:19
Bardzo niejasno Pani napisała kiedy jakie świadczenie Pani pobierała. Jedyna sytuacja, gdy wdowie odbiera się rentę rodzinną, a nie otrzymuje ona innego świadczenia z ZUS jest wtedy, gdy dziecko również uprawnione do renty rodzinnej staje się pełnoletnie, a wdowa nie ma jeszcze 50 lat i nie jest niezdolna do pracy. Ale z tego co Pani napisała nastąpiłoby to w 2008 roku. Nie bardzo to wszystko pasuje.
Proszę jeszcze raz podać wszystkie daty z dokładnością do miesiąca, również śmierci męża i swoich urodzin, i to w jakim okresie jaką rentę Pani pobierała ( z tytułu niezdolności do pracy, rodzinną ) i czy ta z tytułu niezdolności do pracy była rentą stałą czy okresową.
I na koniec, co napisał ZUS w tej decyzji rentę odbierającej.
wiwan / 2010-12-13 20:37
To kwestia cywilno-prawna, a nie podatkowa.
1. za życia darczyńcy Wnuczka mogłaby się obawiać odwołania darowizny przez Dziadka właśnie- ale musiałaby zajść jedna z 2 tego przesłanek zawartych w KC (art.896-898)- niedostatek darczyńcy albo rażąca niewdzięczność obdarowanej. Ani jedno, ani drugie nie ma miejsca teraz miejsca i zakładam, że do śmierci Dziadka nie będzie mieć miejsca.
2. po śmierci darczyńcy- spadkobiercy mogliby odwołać darowiznę tylko w wyniku zajścia ww niewdzięczności, nie później niż rok od jej zajścia lub wtedy, gdyby Wnuczka bezpośrednio przyczyniła się do śmierci Dziadka (art. 899, par. 2)
3. kwestia zachowku też tu nie gra roli, bo występuje on w sytuacji, gdy na skutek testamentu, ktoś kto byłby spadkobiercą ustawowym, do dziedziczenia nie został powołany. Wtedy mógłby dochodzić od innych spadkobierców spłaty zachowku. Do wyliczenia tej spłaty wczęśniejsza darowizna byłaby brana pod uwagę, gdyby była dokonana nie wcześniej niż 10 lat przed śmiercią darczyńcy/spadkodawcy. ( art.993,994) Zatem, by po śmierci Dziadka jego dzieci mogły dochodzić spłaty zachowku przez Wnuczkę łącznie musiałyby zajść fakty:
-śmierć Dziadka nie później niż 10 lat od daty darowizny
-pozostawienia przez Dziadka testamentu
-pominięcie w nim, któregoś z dzieci, a powołanie Wnuczki lub wcześniejsza niż śmierć dziadka śmierć rodzica Wnuczki, który był dzieckiem Dziadka

Kodeks Cywilny- darowizny art. 888 i dalsze, zachowek art.991 i dalsze:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeks-cywilny
wiwan / 2010-12-12 14:49
Nad tym aspektem sprawy się Belladonno nie pochyliłem. Rzeczywiście powstała idiotyczna sytuacja, kiedy w sensie prawno majątkowym wbrew woli "michaski" i jej męża- to mąż został jedynym ( 100% udziału) właścicielem pojazdu, i w konsekwencji potem tego drugiego w wyniku zamiany. Ma go w majątku odrębnym zdaje się teraz.

Oczywiście ciągle odnosimy się do sytuacji, w której samochód został nabyty z majątku wspólnego małżonków, a nie odrębnego majątku któregoś z małżonków.

Ale w sensie podatkowym to niewiele zmienia dla założycielki wątku. Bo nawet odwołanie darowizny ( choć nie ma tego przesłanek ) nie skutkuje z automatu brakiem obowiązku podatkowego od darowizny pierwotnej czy zwrotem już pobranego podatku.
Trzeba by stwierdzić nieważność darowizny- a tu też chyba brak przesłanek- obie strony były w pełni władz umysłowych, notariusz ( o ile był ) nie był przebierańcem, darczyńca był właścicielem tego co darował i nie działał pod przymusem czy szantażem. Działał jedynie w wyniku niedoinformowania. Darowizna doszła do skutku, nie została zgłoszona, nie doszło do zwolnienia z podatku, podatek jest do zapłacenia.

Można by się zastanowić jedynie nad pozwem wobec urzędnika i / lub wydziału komunikacji o odszkodowanie w wysokości tego naliczonego przez US podatku- bo to na skutek jego zalecenia, rady, wymogu doszło do tej zbędnej darowizny. Pozostaje kwestia dowodu.

Niestety US nie jest tu stroną, może jedynie przystać na rozłożenie należności na raty jeśli sytuacja materialna podatnika jest kiepska.

Najnowsze wpisy