Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ceny paliw przed dniem Wszystkich Świętych. Sprawdź, czy tankować na zapas

0
Podziel się:

Paliwo jest najtańsze od trzech lat. Money.pl sprawdził, czy w najbliższym czasie tak zostanie.

Czy ceny paliw nadal będą spadać?
Czy ceny paliw nadal będą spadać? (Wojciech Traczyk/East News)

Kolejne stacje obniżają ceny. W niektórych miejscach zarówno diesla jak i benzynę można kupić już poniżej pięciu złotych. W listopadzie, z powodu dwóch długich weekendów, tysiące Polaków wyruszą w długie trasy. Wielu zastanawia się, czy uda się tym razem zaoszczędzić na paliwie. Analitycy przepytani przez Money.pl uspokajają. Wyjątkowo niskie ceny będą utrzymywać się w najbliższych tygodniach. Możliwe także, że jeszcze będą spadać.

Ceny paliw osiągnęły najniższy poziom od trzech lat.Tylko w ciągu ostatnich pięciu dni litr benzyny potaniał o 9 groszy, z kolei oleju napędowego o 7. Dzięki temu dziś stacjach płacimy średnio 5,20 za litr tańszej _ dziewięćdziesiątki piątki _, 30 groszy więcej za droższą Pb98, za diesla 5,11 zł, a za gaz 2,55 zł.

Sprawdź, jak kształtują się ceny paliw w Polsce: [ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1403508163&de=1414015200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=pb95&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=pb98&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=on&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=630&h=250&cm=0&lp=2 ) ]źródło: e-petrol.pl(http://moto.money.pl/ceny-paliw/#polska,0,pb95) Rekordowe spadki cen ropy

Niskie ceny paliw związane są przede wszystkim ze spadkiem ceny ropy naftowej na światowych giełdach. Jej wartość w ciągu ostatnich trzech miesięcy spadła o około jedną piątą i znalazła się na poziomie najniższym aż od czterech lat, czyli średnio na poziomie 86 dolarów za baryłkę (około 159 litrów).

Zobacz, jak spadały ceny ropy w ostatnim czasie

Na spadek ceny ropy składa się kilka czynników. Jednym z nich jest dużo mniejszy od oczekiwań popyt. Jak przekonuje w rozmowie z Money.pl Rafał Zywert, analityk rynku paliw BM Reflex, choć popyt na surowiec wciąż rośnie, to jednak dużo wolniej niż szacowano kilka miesięcy temu. - _ Głównie ze względu na problemy gospodarki europejskiej i mniejsze tempo wzrostu gospodarek rynków wschodzących, przede wszystkim Chin _.

Wtóruje mu Paweł Kordal, analityk z domu maklerskiego XTB: _ - Spadek cen ropy to efekt mniejszego popytu. Gospodarka europejska jest w stagnacji, a Państwa Środka w ostatnim czasie hamuje. Stąd popyt na paliwa w trzecim kwartale jest dużo mniejszy od oczekiwań _.

Według raportu Oil Market Report z października, roczne zapotrzebowanie na ropę w 2014 roku wzrośnie o 700 tysięcy baryłek dziennie i wyniesie 92,4 miliona baryłek dziennie. Tymczasem jeszcze miesiąc wcześniej zakładano, że wzrost wyniesie około 900 tysięcy, zaś w sierpniu i lipcu odpowiednio 1 i 1,2 miliona.

Kolejnym czynnikiem - uważa ekspert BM Reflex - jest obserwowany w światowej skali duży wzrost produkcji ropy naftowej. Głównie dzięki rewolucji łupkowej w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. _ - Amerykanie nauczyli się wytwarzać ropę z łupków. Przez to tempo wzrostu podaży surowca już drugi rok z rzędu jest znacznie wyższe niż tempo wzrostu popytu. Ropy produkuje się więcej niż potrzeba i ta sytuacja w przyszłym roku może się utrzymać _ - tłumaczy Rafał Zywert.

Według Pawła Kordali z XTB, w najbliższym czasie jednak nie odnotujemy dalszego spadku cen. Nie dopuszczą do tego przede wszystkim Stany Zjednoczone i kraje OPEC, które mogą wpływać na cenę poprzez ograniczenie produkcji.

- _ Próg opłacalności produkcji ropy naftowej z łupków w Stanach wynosi niewiele ponad siedemdziesiąt dolarów, stąd gdyby cena spadła, w wielu miejscach produkcja musiała by być wstrzymana całkowicie. Amerykanie do tego nie dopuszczą. Podobnie Arabia Saudyjska, rozdająca karty w OPEC _- wyjaśnia analityk Paweł Kordala.

Bezpośredni wpływ na ceny w Polsce ma też wartość złotego w stosunku do dolara. Ostatnie tygodnie przyniosły spore osłabienie naszej waluty. Wydaje się jednak, że w najbliższym miesiącu złoty nie będzie gwałtownie słabnąć i choć dolar będzie się umacniał, to jednak powoli. Innymi słowy, kierowcy na razie nie muszą się martwić o sytuację na rynku walut.

**Zobacz, jak w ostatnim czasie dolar umacniał się w stosunku do złotego

**

Będzie taniej?

Analitycy przewidują, że obecny poziom cen z pewnością utrzyma się w ciągu następnych tygodni. _ - Być może na pojedynczych stacjach można spodziewać się kolejnych obniżek. To będą jednak wyjątki, a średnia cena pozostanie na obecnym poziomie _ - przewiduje Rafał Zywert. Dodaje, że na większe promocje nie możemy liczyć, bowiem spadek cen ropy już wyhamował. - W_ skali kraju, średni spadek do poziomu pięciu złotych jest bardzo mało prawdopodobny _ - konkluduje Zywert.

Dużo większym optymistą jest Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl:_ W najbliższych tygodniach jest szansa, że będą dalsze spadki. Zejście poniżej pięciu złotych jest prawdopodobne. Dla benzyny 4,95 zł, a dla diesla 4,90 zł _.

Prognoza cen paliw na najbliższy miesiąc
BM Reflex e-petrol.pl
Źródło: Money.pl
Pb95 5,10-5,20 4,95-5,05
Pb98 5,45-5,55 5,40-5,45
ON 5,10-5,15 4,9
LPG 2,55-2,65 2,55-2,65

_ - Mamy do czynienia z tak dużym spadkiem cen hurtowych w ostatnich kilkunastu dniach, zwłaszcza na benzynie, że właściciele stacji bez specjalnej zmiany marż mogą obniżyć ceny detaliczne, a i tak będą na nich nieźle zarabiać - twierdzi Bogucki. Jak podkreśla, ceny paliw będą się różnić ze względu na poszczególne stacje benzynowe. - Nie wszystkie od razu zdecydują się obniżyć ceny _.

Analitycy nie przewidują także nagłych wzrostów przed dniem Wszystkich Świętych i Dniem Niepodległości. W ostatnich latach zdarzało się, że na niektórych stacjach zaraz przed długimi weekendami ceny nagle szybko wzrastały. - _ Myślę, że nie dojdzie do takich sytuacji w tym roku. To nadal będą jedynie wyjątki, więc śmiało można ocenić, że ceny utrzymają się na obecnym poziomie _ - uspokaja Rafał Zywert.

Tankujemy prawie najtaniej w Europie

Według najnowszych danych, ceny paliwa Pb95 na polskich stacjach na koniec września były najniższe w Unii Europejskiej. Natomiast olej napędowy tańszy był tylko w Luksemburgu. Głównie dzięki dużo niższemu podatkowi VAT. Według danych Oil Bulletin, średnia cena Pb95 w Polsce na koniec września wyniosła 1,27 euro za litr. Średnio w Unii za litr tego paliwa płaci się 1,46 euro.

Oprócz Polski, tanio jest także w Estonii, gdzie za litr Pb95 płaci się 1,27 euro, Bułgarii gdzie cena waha się wokół 1,28 euro za litr oraz w Luksemburgu, gdzie litr kosztuje 1,32 euro. Benzyna niskooktanowa najdroższa jest natomiast we Włoszech i Holandii, gdzie litr kosztuje 1,72 euro za litr.

Niestety, nie są to powody do zadowolenia. Z niskich cen u nas mogą skorzystać jedynie goście z bogatszych państw Wspólnoty. Za średnią krajową pensję brutto, w ciągu roku możemy bowiem teoretycznie kupić około 9158 litrów benzyny. Przykładowo Włosi, którzy za Pb95 płacą najwięcej na Starym Kontynencie, za pensję brutto mogą sobie pozwolić na 16800 litrów.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)