Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Podatek bankowy. Co dalej planuje rząd?

4
Podziel się:

Rząd nie planuje zmian w podatku bankowym. Poinformował o tym w Jedynce wiceminister finansów Wiesław Janczyk.

Podatek bankowy. Co dalej planuje rząd?
(Fotolia)

Powiedział on, że wpływy z tego podatku były w ubiegłym roku wyższe niż oczekiwano i wyniosły trzy i pół miliarda złotych. Wiceminister podkreślił, że podatek jest regularnie płacony, nie ma kłopotów interpretacyjnych i nie ma potrzeby wprowadzania zmian. Dodał, że nie chce, aby Sejm był niepotrzebnie niepokojony dyskusją o nowelizacji ustawy.

Wiesław Janczyk podkreślił, że nie sprawdziły się przewidywania, iż wprowadzenie podatku bankowego spowoduje wzrost kosztów usług banków i ograniczenie akcji kredytowej. Dodał, że wprowadzenie tego podatku było zalecane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Warto też odnotować, że podatek bankowy ma też inne skutki o czym pisał money.pl. Przyniósł on rządowi w 2016 roku znacznie mniej pieniędzy niż zakładał resort finansów, to nowa danina ma swoje dobre strony. Banki rzuciły się na obligacje skarbowe i w ten sposób pożyczyły państwu przez 10 miesięcy ponad 60 mld zł. To trzy razy więcej w całym 2015 roku. Więcej czytaj tutaj.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Anty B
7 lat temu
Banki to największe zagrożenie dla wolnego rynku, a jednocześnie najlepsze obecnie narzędzie kontroli społeczeństwa. Wszyscy wiedzą, że są patologią swoich idei. Tylko GOTÓWKA przywróci sprawiedliwość i wolność obywatela.
aaa1
7 lat temu
Nie spowodował wzrostu kosztów usług bankowych??? Facet albo łże jak pies, albo żyje w rzeczywistości równoległej.
BETA
7 lat temu
LUDZIE BEDĄ TRZYMAĆ W DOMU W SEJFACH BO SIE NIE OPŁACA UTRZYMYWAĆ BANKÓW
ady
7 lat temu
ceny usług bankowych wzrosły, lokaty ostro w dół, koszt kredytów w górę- i wszystko gra ? kto ograbia obywatela z ciężko zarobionych pieniędzy- oczywiście dobra zmiana. kupili suwerena, który nie ma nawet konta w banku a ja muszę za to placić