Dziś rano w reakcji na te wydarzenia główny indeks giełdy w Paryżu spadł o 0,69 procent, a we Frankfurcie o 0,37 procent. Londyńska giełda straciła na otwarciu 0,25 procent, a włoska - 0,62 procent. W Warszawie indeks WIG spadł o 0,34 procent.
Wcześniej spadkami zareagowały giełdy Azji i Pacyfiku. Giełda w Tokio straciła na zamknięciu sesji 1,43 procent, w Seulu - 0,88, a w Sydney - 1,16 procent. Około procentową stratę odnotował indeks Hang Seng giełdy w Hong Kongu.
Oprócz obniżenia ratingów Francji i Austrii, niżej niż poprzednio Standard&Poor's ocenił też gospodarki Włoch i Hiszpanii - krajów borykających się z kłopotami z powodu nadmiernego zadłużenia.
Decyzję o obniżeniu rankingów ogłoszono w piątek późnym wieczorem, dając rynkom weekend na zastanowienie się nad reakcją. W USA giełda ma jeden dzień do namysłu więcej - dziś jest zamknięta z powodu święta państwowego.
IAR