Wielebny Huw Mosford pobłogosławił wieńce, które następnie zrzucono do wody ze statku Balmoral. Od kilku dni obchody odbywająsię też w angielskim mieście Southampton, skąd wypłynął Titanic. Wcześniej w porcie zgromadzili się potomkowie tych, którzy płynęli Titanikiem.
"Mój dziadek był z tego co wiem stewardem. Przeżył. Odpowiadał za łódź ratunkową nr 5. I z tego co mówią dokumenty, uratował komuś życie"- mówi l jeden z nich. "To jest historia bardzo ważna w mojej rodzinie. Nigdy nie znałam mojego dziadka, był na Titaniku; zmarł 6 lat przed moim urodzeniem.Ale ta historia w mojej rodzinie jest bardzo ważna, więc przyszłam tu by uczcićjego pamięć"- podkreślał inny.
W Belfaście zostanie dziś otwarty ogród, upamiętniający pasażerów Titanica, którzy sto lat temu zginęli w wodach Atlantyku. To właśnie w stolicy Irlandii został zbudowany ten legendarny transatlantyk. W ogrodzie znajduje się dziewięciometrowy cokół, na którym umieszczono pięć tablic z brązu z wyrytymi nazwiskami 1500 ofiar katastrofy. Zostały one umieszczone w kolejności alfabetycznej, bez zróżnicowania na pasażerów pierwszej klasy i pozostałych. Architekci krajobrazu zaprojektowali Titanic Memorial Garden w kolorach błękitnym, srebrnym i zielonym, co ma nasuwać skojarzenia z wodą i lodem.
W uroczystościach, upamiętnijących ofiary katastrofy, ma wziąć udział kilka tysięcy ludzi.
Titanic był symbolem bogactwa i nowoczesności, twierdzono, że jest niezatapialny. Statek zatonął podczas dziewiczego rejsu, 460 kilometrów od wybrzeży Nowej Fundlandii po uderzeniu w górę lodową. Życie straciło ponad półtora tysiąca osób.
IAR