Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Szpitale zadłużają się w parabankach. "To bardzo niepokojące"

32
Podziel się:

Szpitale ponownie zadłużają się w parabankach - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". I wyjaśnia, że to konsekwencja narastających problemów i konieczności finansowania bieżącej działalności pożyczkami. Do niedawna takiej pomocy udzielały im ich samorządy, ale teraz w ich kasie również brakuje środków.

Szpitale zadłużają się w parabankach. "To bardzo niepokojące"
Szpitale potrzebują pieniędzy na wypłaty, składki ZUS i zapłatę faktur. Szukają ich m.in. w parabankach (Adobe Stock, Gorodenkoff Productions OU)

"Problem nie jest jeszcze masowy, ale już zauważalny" - czytamy. Nie wszystkie szpitale mają problemy, ale te, które już w lipcu o nich alarmowały, dalej się z nimi borykają. "Mechanizmy wdrażane przez resort zdrowia działają, choć na ich efekt przyjdzie poczekać" - pisze "DGP", wyliczając kwoty dosypywane do systemu ochrony zdrowia.

I to właśnie skłania niektórych dyrektorów szpitali do sięgania po radykalne rozwiązania.W znacznej części szpitali nie ma już pieniędzy na wynagrodzenia lub na pokrycie składek na ubezpieczenie społeczne dla zatrudnionych pracowników. Brakuje również pieniędzy dla kontrahentów za dostawy i usługi świadczone na rzecz szpitali powiatowych - wylicza Jan Harhaj, starosta lidzbarski, cytowany przez gazetę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojna okiem ukraińskiego medyka. Niewiarygodne, co robią na froncie

"Sytuacja bez wyjścia". Szpitale zadłużają się w parabankach

Problem zauważają instytucje centralne. - Nie mamy jeszcze statystyk, ale rzeczywiście w lipcu zauważyliśmy, że szpitale zaczęły korzystać z tzw. krótkiego pieniądza w pozostałych instytucjach finansowych - mówi Piotr Grzebalski z Banku Gospodarstwa Krajowego. - Tę tendencję można również zauważyć po prześledzeniu publikowanych przez szpitale ofert, które obejmowały właśnie takie pożyczki - dodaje.

"DGP" pisze, że to konsekwencja narastającego problemu finansowania bieżącej działalności kredytami bankowymi. Niektóre placówki miały do niedawna komfort korzystania z kredytów i pożyczek udzielanych przez samorządy, a nie instytucje rynku finansowego. Ale dziś w kasie samorządów brakuje pieniędzy, by dopłacać do szpitali.

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie dyrektora szpitala, który posiadając inne opcje, podejmuje decyzję o skorzystaniu z tzw. chwilówki. Skoro więc takie decyzje są podejmowane, to muszą wynikać z sytuacji bez wyjścia. A przecież szpital powinien się bilansować ze środków, które na bieżąco uzyskuje z NFZ - mówi Beata Skóbel, ekspertka ze Związku Powiatów Polskich, w rozmowie z dziennikiem.

Grzebalski zwraca uwagę, że to "bardzo niepokojące", bo zadłużanie się w parabanku będzie wymagało od szpitala rolowania długu, czyli zaciągania kolejnych zobowiązań na spłatę poprzednich. - Poza tym wpływa na strukturę bilansu; w naszej metodologii np. pogarsza rating takiej placówki - wylicza ekspert BGK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
słudzyusraela
rok temu
Szpryce eexperymentalne kosztowały tyle co kilkanascie szpitali z kasa na 10 lat.I tysiace zabitych iniekcją i teleporadą.
Medalik
rok temu
A kto im dal takie uprawnienia
Kocie życie j...
rok temu
Następni handlarze, mejzy na stołkach dostaną reklamówki z parabanków. Kto podpisuje takie umowy i za ile.
Stachu
rok temu
Dziwię się dlaczego Komendant Główny Policji odpala granatnik w swoim gabinecie?Nie wiedział że jest był naładowany?
dziecko we mg...
rok temu
Leczenie narodu to obowiązek konstytucyjny.Jeżeli rząd sobie to odstawia na świety Dygdy to pytanie po co nam tacy zarządcy?
...
Następna strona