Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Tak zarabiają banki. Zyski z lokat spadają szybciej niż raty kredytów

10
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła po październikowym posiedzeniu wszystkie stopy procentowe NBP o 25 punktów bazowych. "Fakt" informuje, że bankom nie śpieszy się do zmiany oprocentowania kredytów, za to "szybko tną oprocentowanie lokat".

Tak zarabiają banki. Zyski z lokat spadają szybciej niż raty kredytów
Przewodniczący RPP i prezes NBP Adam Glapiński (PAP, Rafał Gruz)

RPP po raz drugi z rzędu obniżyła stopy procentowe, w tym stopę referencyjną do 5,75 proc. Przypomnijmy: na początku września RPP obniżyła stopy w nieoczekiwanie dużej skali - o 75 pb. do 6,0 proc. w przypadku referencyjnej.

Oprocentowanie lokat w dół

Od września 2022 r. RPP utrzymywała stopy na najwyższym od ponad 20 lat poziomie (referencyjna 6,75 proc.), po 11 z rzędu podwyżkach. Było to najszybsze tempo podwyżek stóp w historii RPP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: NBP w ogniu krytyki. "Glapiński będzie musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem"

Raty kredytów pójdą w dół, ale nie szybko. "Banki bowiem raz na kilka miesięcy aktualizują oprocentowanie kredytów" - pisze "Fakt" i dodaje "w zupełnie innej sytuacji są osoby trzymający pieniądze na lokatach. Banki od tygodni tną oprocentowanie depozytów. Najlepsze oferty znikają w mgnieniu oka"

"Fakt", na podstawie ofert banków, przeanalizował, jak zmieniły się w ciągu kilku tygodni oprocentowanie wybranych trzymiesięcznych lokat. W większości przypadków zostało obcięte, ale też niektóre oferty zostały po prostu wycofane.

Idziemy do inflacji tzw. pełzającej

- Zeszliśmy z wysokiej inflacji. Wszyscy się z tego cieszmy. Zeszliśmy do inflacji umiarkowanej. Idziemy bardzo szybko do inflacji tzw. pełzającej. Kiedyś to już powiedziałem i rzuciło się na mnie stado rozszalałych buhajów. Polityków i zatrudnionych przez nich oszalałych ekonomistów. Że Glapiński powiedział, że inflacja 5-proc. to jest dobra inflacja. Nigdy takiego czegoś nie mówiłem. Naszym celem inflacyjnym jest 2,5 proc. Do tego dążymy z całych możliwych sił, w granicach rozsądku - mówił prezes NBP na tradycyjnej konferencji prasowej po posiedzeniu RPP, tłumacząc obniżenie stóp procentowych.

- Miesiąc temu bardzo gwałtownie obniżyliśmy stopy procentowe i powiedziałem, że dalsze decyzje będziemy podejmować stosownie do sytuacji - dodał prof. Adam Glapiński na czwartkowej konferencji prasowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
Emeryt
7 miesięcy temu
Za co i ile mu płacą. Powiedz chłopie ile dostałeś podwyżki, napewno więcej niż inflacja. W związku z powyższym można tak gadać.
Gienek
7 miesięcy temu
A co na to Bank Rozliczeń Międzynarodowych z siedzibą w Bazylei?Pozdrawiam.
Kaszub
7 miesięcy temu
Trzeba namówić niemiecki Mbank, żeby wyżej oprocentował lokaty. Wszyscy tam zaniosą swoje pieniądze. Panowie dziennikarze ten bank zawsze Was posłucha, przecież jest niemiecki a oni są najmądrzejsi.
Ff44
7 miesięcy temu
Dno, które jeszcze się osuwa...
inny punkt wi...
7 miesięcy temu
z jednej strony wprowadzenie na rynek nowych pieniędzy kredytami hipotecznymi nisko oprocentowanymi na 2 proc. z drugiej strony obniżka cen paliw - co ma większy wpływ na inflację pieniądze z kredytów na rynku na 2 proc zwiększające inflacje czy obniżka cen paliw zmniejszająca inflację ? moim zdaniem wszystkie kredyty hipoteczne na własne mieszkanie powinny być na 2 proc.