Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

PKO BP zarobi ponad 3 mld zł? Prezes banku zapowiada rosnące zyski

13
Podziel się:

Ten rok ma być dla największego polskiego banku najlepszy od 3 lat.

Zbigniew Jagiełło, kierujący zarządem PKO BP, zapowiada poprawę wyników.
Zbigniew Jagiełło, kierujący zarządem PKO BP, zapowiada poprawę wyników. (WP.TV)

Prezes PKO BP zapowiada, że zyski mogą przekroczyć 3 mld zł, a na tym dobra passa ma się nie skończyć. Dzięki spodziewanej poprawie sytuacji gospodarczej w kraju, możliwy jest dalszy wzrost wyników banku.

- Prezentując wyniki za pierwsze półrocze mówiłem, że w całym 2017 roku spodziewamy się zysków na poziomie co najmniej tak dobrym, jak w 2016 roku. Po ostatnich spotkaniach z inwestorami widzę, że oczekują oni, że wynik banku w 2017 roku będzie nie tylko lepszy, ale i przekroczy barierę 3 mld zł zysku netto - przyznaje Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.

- Patrząc na dobrą koniunkturę gospodarczą w Polsce wydaje się, że oczekiwania inwestorów powinny być przez PKO BP spełnione. Wyniki banku przez ostatnie kilkanaście kwartałów mieściły się w zakresie oczekiwań i tym razem powinno być podobnie - podkreśla Jagiełło.

Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku zysk netto PKO BP był na poziomie 1 mld 382 mln zł. To o 8,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Mimo tego - jak przekonuje prezes - lepsze niż w ubiegłym roku otoczenie gospodarcze pozwala oczekiwać dobrych wzrostów udzielanych kredytów oraz depozytów i w związku z tym wyższego niż przed rokiem wyniku finansowego.

Prezes poinformował, że w 2018 roku w ślad za dalszą poprawą sytuacji gospodarczej Polski, możliwy jest dalszy wzrost wyników banku, zarówno w zakresie dochodów z odsetek (głównie od kredytów) oraz opłat i prowizji.

W samym drugim kwartale, czyli od kwietnia do czerwca, z tytułu odsetek bank zainkasował 2 mld 114 mln zł, a z prowizji 733 mln zł.

Zobacz także: Wzrost stóp procentowych. Bomba kredytowa gorsza od franków?

Z wypowiedzi prezesa Jagiełło wynika, że koszty bez uwzględnienia składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, powinny pozostać na stabilnym poziomie. Jedynie rosnąć powinny koszty osobowe, co jest głównie związane z presją płacową i oczekiwaniami podwyżek przez pracowników.

PKO BP patrzy w stronę firm

- Chcemy być szczególnie aktywni na rynku kredytów dla średnich firm. Jesteśmy w trakcie tworzenia Centrum Bankowości Przedsiębiorstw, które będzie dedykowane firmom z przychodami o wielkości 5-30 mln zł. Uruchomiliśmy pilotaż i w perspektywie 2018 roku chcemy przejść z całą kilkunastotysięczną grupą takich firm do nowego modelu współpracy - przyznaje prezes PKO BP.

- Planujemy im dostarczać wartość dodaną, zbliżoną do współpracy z dużymi przedsiębiorstwami. Chcemy do końca 2018 roku zbudować nową ofertę dla tych klientów - dodaje Jagiełło.

Bank przygotowuje też narzędzia wspierające ekspansję zagraniczną firm, które coraz częściej myślą o spróbowaniu swoich sił na innych rynkach niż tylko polski.

Prezes spodziewa się w 2018 roku silnego jednocyfrowego udzielanych kredytów dla firm. Nie wykluczył przy tym, że w którymś z kwartałów wzrost wolumenów będzie nawet dwucyfrowy.

Wartość kredytów netto w PKO BP pod koniec czerwca 2017 roku wynosiła łącznie 204,6 mld zł.

Czas na inwestycje

Zbigniew Jagiełło odniósł się też do sytuacji w Polsce. Liczy na to, że coraz większy wpływ na wzrost gospodarczy będą miały inwestycje i to zarówno w sektorze publicznym, jak i w prywatnym.

- Wydaje się, że lata 2018 i 2019 przyniosą dobrą dynamikę wzrostu inwestycji publicznych. Będzie ona wynikać z większej absorbcji środków unijnych. Rozpoczęły się też inwestycje w sektorze samorządowym w związku z cyklem wyborczym - zauważa Jagiełło.

Zdaniem prezesa, inwestycje będą przyspieszały w najbliższych kwartałach po sezonowym spowolnieniu w okresie zimowym. Nie będzie zaskoczony, jeśli wiosną 2018 roku wzrosty te będą prawie dwucyfrowe w stosunku do 2017 roku, gdy tylko ruszy sezon robót infrastrukturalnych.

- Wzrost ten powinien być kontynuowany także w 2019 roku. To będą lata dobrego klimatu dla inwestycji - podsumowuje.

giełda
wiadomości
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
tw
8 lat temu
Prezesie kiedy pan w końcu wypłaci dywidendę akcjonariuszom ?
Karol
8 lat temu
Przy takiej skali i liczbie klientów, w połączeniu z zerowym oprocentowaniem depozytów i oprocentowaniem kredytów, które osiąga max dopuszczony przez ustawę anty-lichwiarską, to nie jest problem aby generować takie zyski. Bo bank sam w sobie nic nie produkuje i na niczym nie zarabia. Ma tyle ile zabierze swoim klientom. A od momentu wprowadzenia podatku bankowego, polskie banki odpuściły sobie konkurowanie ceną i doją suwerena ile wlezie.
vccc
8 lat temu
szkoda tylko ze zwykly Kowalski trzymając cięzko zarobione pieniadze na lokatach bankowych jest po prostu okradany ze swoich oszczędnosci!! pamiętajcie tylko obligacje 4 i 10 letnie gwarantuja ochrone pieniędzy przed inflacją!