Waloryzacja emerytur w 2026 r. Pierwsza taka prognoza
Narodowy Bank Polski pokazał prognozy dotyczące inflacji. To pozwala oszacować podwyżki emerytur i rent w 2026 r. Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja świadczeń będzie jeszcze skromniejsza niż teraz - informuje "Fakt". Czy jest szansa na zmianę mechanizmu waloryzacji? Resort rodziny zabrał głos.
Prognozy NBP mówią o tym, że inflacja będzie spadać. W tym roku wzrost cen ma wynieść 4,9 proc., a w 2026 roku - 3,4 proc. To pozwala wstępnie oszacować, jakie mogą być podwyżki emerytur w przyszłym roku.
W tym roku świadczenia wzrosły o 5,5 proc. Porównując z waloryzacją z poprzednich lat, kiedy emerytury wzrosły o 12,12 proc. i 14,8 proc., tegoroczny wzrost można uznać za niski. Ale należy podkreślić, że jest to konsekwencja niższej inflacji w porównaniu do wcześniejszych lat, gdy była ona rekordowo wysoka.
W przyszłym roku podwyżka świadczeń może być jeszcze skromniejsza niż w tym. Uwzględniając samą inflację, można prognozować, że wyniesie co najmniej 4,9 proc. Przy takim scenariuszu minimalna emerytura, która obecnie wynosi 1878,91 zł brutto wzrosłaby do 1970,97 gr brutto - wylicza "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wykorzystywać okazje w biznesie? Zbigniew Jakubas w Biznes Klasie
W rządzie trwają dyskusje o tym, jak zmieniać mechanizm waloryzacji rent i emerytur w czasie niższej inflacji. By przeciwdziałać niskim waloryzacjom w przyszłości, minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk chciała zmian, które mają uwzględniać większy wzrost.
"Fakt" przypomina, że na stole było kilka pomysłów: wprowadzenie waloryzacji kwotowo-procentowej (oprócz inflacji zamiast 20 proc. realnego wzrostu płac do wyliczenia brany byłby 50-proc. wskaźnik), albo waloryzacji kwotowej lub tylko waloryzacji płacowej. Dziennik zapytał o to resort pracy.
"Zwiększenie wskaźnika waloryzacji o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu płac jest corocznie przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego, przeprowadzanych w czerwcu" - tak na pytania "Faktu" odpowiedziało ministerstwo kierowane przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk.