Odmrażanie gospodarki. Do biurowców wkrótce powróci 10-15 proc. pracowników

Wraz z otwarciem żłobków i przedszkoli, a w przyszłości z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki, firmy powinny przygotować się na powrót pracowników do biur. Chodzi tu szczególnie o zapewnienie im bezpieczeństwa. Według szacunków firmy JLL biura zapełnią się w 10-15 proc.

W związku z łagodzeniem obostrzeń pracownicy zaczną wkrótce wracać do biur.
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  KRO

JLL szacuje, że obecnie w biurach przebywa ok. 5 proc. pracowników - podaje portal forsal.pl. Sytuacja ta powinna się jednak zmienić wkrótce. Wpływ na to będzie mieć odmrażanie gospodarki i związane w tym rozluźnienia w przemieszczaniu się.

- Dlatego przygotowując scenariusz powrotu, firmy nie powinny skupiać się na tym, jak najszybciej zakończyć home office, ale w jaki sposób zapewnić swoim ludziom poczucie bezpieczeństwa i zminimalizować ryzyko zarażenia w przestrzeni biurowej - powiedział lider zespołu doradztwa ds. środowiska pracy w JLL Jakub Zieliński, cytowany w komunikacie.

Co mogliby zrobić pracodawcy? Skutecznym może się okazać lepsze poznanie swoich pracowników oraz ich zachowania w miejscu pracy. Pozwoli to przygotować się na potencjalne zagrożenia oraz odkryć sytuacje, w których mogłoby dojść do zakażenia koronawirusem wśród pracowników.

Zobacz też: Teorie spiskowe związane z 5G. Minister reaguje

Taka wiedza pozwoliłaby pracodawcom przygotować miejsca pracy i przestrzeń dookoła w taki sposób, by zminimalizować ryzyko.

- W praktyce będzie to polegać na wyborze stanowisk pracy, przy których pracownicy mogą siadać, określeniu, z których salek konferencyjnych będziemy korzystać, ile osób może w nich przebywać, i zadecydowaniu, w jaki sposób powinien odbywać się ruch w przestrzeniach wspólnych - podkreślił Zieliński.

- Biuro będzie musiało zawierać system oznaczeń podobnych do tych, które znamy z miejsc użyteczności publicznej. Warto jednak, aby nie budziły one negatywnych skojarzeń i nie powodowały dyskomfortu. Niewykluczone też, że firmy będą musiały wprowadzić ruch jednostronny na powierzchni biurowej oraz plany rotacji pracowników - dodał, cytowany przez forsal.pl.

Jak wskazują autorzy raportu, ostatni element będzie szczególnie ważny w momencie, kiedy do biur powróci ok. 35 proc. pracowników. Szczególnie problematyczny będzie fakt nieposiadania odpowiedniej liczby biurek przy uwzględnieniu obowiązku zachowania dwumetrowej odległości. Rotacja pracowników w tym wypadku będzie niezbędna.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"