Proponowane zmiany to tylko projekt, który być może pojawi się już w nowym kodeksie pracy w 2019 roku. Wszystkie zmiany zostały zaproponowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Proponowane zmiany dotyczące urlopów
Jedną z najczęściej powtarzanych zmian ma być ta dotycząca urlopu. Plan dotyczy tego, że niewykorzystany urlop przepadnie. Propozycje zmian wzbudzają spore kontrowersje. Pojawiły się bowiem propozycje, by dać możliwość zwalania pracownic w ciąży, a także zlikwidowania płatnego urlopu na żądanie. Krytyka spowodowała, że wprowadzone będą tylko niektóre zmiany. A i to stopniowo.
Staż pracy a urlop
Jedna z najbardziej znaczących zmian dotyczy urlopów. Ma być zniesiony podział na 20 dni dla osób, których staż pracy wynosi nie więcej niż 10 lat i 26 dni, dla tych, którzy pracują dłużej. Po zmianach urlop ma mieć jednakową długość dla wszystkich. Wszystko dlatego, że pracy na umowie zlecenie nie zalicza się do stażu urlopowego.
Do okresu, który liczy się do czasu pracy, zalicza się tez nauka. Ukończenie konkretnej szkoły powoduje, że zaliczamy to do stażu pracy. Szkoła zawodowa dodaje nam nie więcej niż 3 lata, szkoła średnia ogólnokształcąca – 4 lata, a policealna – 6 lat. Szkoła wyższa pozwala nam doliczyć do czasu pracy 8 lat. Po wprowadzeniu zmian urlop ma wynosić dla wszystkich 26 dni.
Wykorzystanie urlopu
Istnieje też pomysł, by urlop trzeba było wykorzystać w danym roku, tak żeby nie można było tego urlopu trzymać do następnego roku. Będzie to możliwe jedynie w uzasadnionych przypadkach. Plan urlopów ma być ułożony tak, żeby przesunięcie urlopu na przyszły rok było wyjątkową sytuacją. Ma nie być możliwa sytuacja, że pracownik nie idzie na urlop. Nie będzie też można na urlopie pracować, bo wtedy on przepadnie.
Elastyczne umowy o pracę
Zmiany w kodeksie mają też ograniczyć umowy cywilnoprawne. W zamian za to umowy o pracę miałyby być bardziej elastyczne. Ciekawym rozwiązaniem miałoby być zatrudnienie nieetatowe. Ma to polegać na tym, że pracodawca zapisuje nas na listę chętnych i podpisuje umowę, gdy potrzebuje zatrudnić do pracy. Pracownikowi będzie przysługiwać prawo odmowy pracy, gdy już pojawi się dla niego propozycja. Ma być też wprowadzona umowa na czas wykonywania określonej pracy.
Do kodeksu pracy ma też wejść mini telepraca, czyli możliwość pracy zdalnej w wyjątkowej sytuacji. Na razie wszystko jest w fazie projektów.