Agzzz
/ 85.222.104.* / 2011-02-28 22:36
Tu nie chodzi o wybieranie PiS'u który też robi z nas kretynów... nie chodzi o wybieranie lewicy, która teraz tak naprawdę nic nie robi i zyskuje na tym poparcie ( bo się się nadzwyczajniej w świecie boi odezwać... chodzi niestety o to, że nie ma silnej i pewnej opozycji, która mogłaby się przeciwstawić zdecydowanie temu co się dzieje i zebrać za to punkty!!! Każdy tylko mówi "podnosicie podatki- to jest złe"... z punktu ekonomicznego nie takie złe, z punktu społecznego już wcale nie tak dobre, ale czy ktokolwiek coś innego zaproponuje? Ależ skąd. Łatwo jest kogoś krytykować, trudniej wspomóc albo coś zaproponować. Problem Polskiej polityki wygląda tak, że jedni coś robią inni krytykują. Oczywiście wersja ewidentnie idealna była by gdyby partie wzajemnie się wspierały, ale powiedzmy sobie szczerze jest to nie możliwe i nie realne do osiągnięcia. Zasada jest zawsze ta sama, rządzący są źli , ale Ci co przyjdą będą jeszcze gorsi. Mówiąc szczerze ? Rozumiem politykę ekonomiczną PO, ale ona jest dobra na krótką metę. I tak jak w artykule "Głosowałam , ale już nie będę" i znam jeszcze 20 osób które tak twierdzą, a te 20 osób kolejne 20. Oby nie wygrał Pis ani PO...Jeszcze możemy zdąrzyć i naprawić choć połowe z tego podwyższonego Vatu, który gwarantuje- 1kg cukru za 4,5 , i ubranka dla dzieci po (100,150 zł)niewiarygodnych sumach...których powiedzmy sobie przeciętny Polak nie zniesie. Politykę prorodzinną mamy zgłowy, a przecież tak naprawdę na tym opiera się nasz system z ZUSem...można by jeszcze długo, ale szkoda słów