No właśnie, to dlaczego nie zszedł? Ja nie wierzę w jego gadanie o recesji, tylko po co on te głupoty wygaduje w Azji?
I nie spodziewam się też bessy (czyli spadków trwających kilka miesięcy), po prostu korekta potrwa trochę dłużej niż w maju, bo ma "wsparcie" ze świata.
Z drugiej strony zalecam ostrożność, bo wielu ostrzy sobie zęby na
akcje przy poziomie 2900 (że niby w maju się nauczyli jak wygląda korekta) - spekulanci wykorzystają to bez litości, być może do wywołania paniki.