niezadowoleni
/ 153.19.19.* / 2011-06-03 12:45
Nie Pan jeden rozczarował się współpracą z HB. Zleciliśmy firmie wynajem mieszkania. Dodam, że mieszkamy w innym mieście i agent o tym doskonale wiedział. Po upływie miesiąca, skontaktowaliśmy się z biurem, ponieważ nie mogliśmy znaleźć oferty wynajmu naszego mieszkania, nikt tez z nami się nie skontaktował. Jakież było nasze zdziwienie, gdy dowiedzieliśmy się, że oferta taka nie została sporządzona. Po wejściu do mieszkania okazało się, że ktoś z niego korzystał o czym świadczyły ślady użytkowania łazienki, mebli w pokoju czy włączone światło i inne szczegóły, które pozwoliły nam przypuszczać, że mieszkanie było traktowane jako prywatna garsoniera. Postanowiliśmy przyjechać do biura i odebrać klucze, lecz kluczy w biurze nie było, bo miał je agent. Pan się tłumaczył, że nie sporządził oferty bo był chory. Co się działo w mieszkaniu pozostawiam wyobraźni czytających.