kazumi lubisz czytac to tu troszke tego jest :-)
http://www.kulczykoil.com/files/newsletter.pdf
Poczytałem, pooglądałem obrazki i zdjęcia...fajnie, że coś takiego zrobili. KOV to poważna firma, której działania widać efekty a pewnie sposoby komunikacji z inwestorami (Czerwona Twarz) to chyba ewenement na GPW. Tylko, że poszukiwanie surowców przez grzebanie w ziemi jest czasochłonne i kapitałochłonne oraz obarczone pewnym ryzykiem niepowodzenia. Postępy, sukcesy, sukcesiki firmy rozłożone w czasie nie przekuwają się na notowania tej firmy na giełdzie co jest napewno frustrujące dla akcjonariuszy, szczególnie tych co są od IPO. Są wyskoki kursu, ale raczej są to one spekulacyjne które szybko są duszone gdy temperatura po infie opadnie. Spółka nie generuje zysków, jako całość, toteż traktowana jest jak pole spekulantów którzy mogą zagrać pod wypływające infa. Wiadomo, że tych zysków, jako całość, nie można się spodziewać w najbliższych kilku kwartałach. Takie zyski prawdopodobnie będą dopiero wtedy, gdy poszukiwania w Brunei i Syrii zakończą się sukcesem i nastąpi wydobycie komercyjne. A na to potrzeba sporo czasu.
Po doświadczeniach z Petrolem polski rynek nie ma pojęcia jak wycenić KOV-a i napływające z niego infa. Jeśli będzie to robił przez pryzmat zysku Spółki (raczej straty), a nie przez pryzmat budowania wartości, to ciężko będzie liczyć na trwały wzrost wartości akcji. Będą wyskoki spekulacyjne i równie szybkie spadanie kursu. Toteż możliwość pozyskania kapitału przez emisję akcji na rynku, który ma doświadczenie i potrafi odpowiednio wycenić
akcje spółek poszukujących ropę i gaz i notowanie równoległe, np. w Londynie czy Toronto byłoby dla polskich akcjonariuszy najlepszym rozwiązaniem. Cokolwiek by to nie oznaczało dla kursu - wzrost czy spadek, a powinna to być to typowa małpówka...Jest taka możliwość, zobaczymy co zdecydują.
A tymczasem, ze względu na to co napisałem może lepiej byłoby przejść na pole spekulacji ?