Nicka7865765
/ 88.156.7.* / 2016-01-19 16:42
Szkoły sobie poradzą. Nauczyciele się przekwalifikują, zdobędą nowe kwalifikacje, pójdą na roczne urlopy zdrowotne, istnieje też możliwość prawne, płatnego urlopowania od pracy. Władzę nauczycielskie na pewno dofinansują przekwalifikowanie, a po roku wrócą z nową specjalnością i będą mogli pracować na dwóch etatach wtedy, dorabiać w innej specjalności. Ale szkody w wykształceniu dzieci są nieodwracalne. Poza tym o tyle , ilu jest sześciolatków- trzylatków nie dostanie się do przedszkoli , a "pińcset na wódkę z dzieckiem" nie starczy na opiekunkę, bo te żądają od 1000 do 2000 zł za miesiąc, a przy dwojgu dzieciach do 3 tys.. Matki nie wrócą do pracy, a kredyty kto splaci? Ojciec z jednej pensji?