Drugie życie na giełdzie. Vistal był na skraju bankructwa, a teraz planuje budowę mostów w Skandynawii

Wydawało się, że to koniec 20-letniej historii dużej, polskiej firmy budowlanej. Vistal Gdynia masowo tracił kontrakty, a banki odmawiały mu finansowania. Inwestorzy odwrócili się od spółki, ale nastąpił przełom - giełdowe zmartwychwstanie.

Prezes Ryszard Matyka, wprowadzając Vistal Gdynia na giełdę w 2014 roku, nie spodziewał się takich problemów.
Źródło zdjęć: © East News | Krystian Dobuszyński/Reporter
Damian Słomski

Vistal Gdynia jest dobrym przykładem na to, jak świetnie prosperującą spółkę w krótkim czasie można doprowadzić na skraj bankructwa. I jednocześnie pogrążyć wszystkich inwestorów, którzy zachęceni wcześniej ambitnymi planami zarządu, kupili akcje z myślą o łatwym i szybkim zysku.

Przypomnijmy, że jeszcze na początku 2017 roku akcje firmy chodziły powyżej 9 zł za sztukę. Dwanaście miesięcy później były warte już tylko 60 groszy. To oznacza straty oszczędności rzędu 95 proc.

Obraz

Budowlana firma, która była znana z realizacji specjalistycznych konstrukcji (np. z przebudowy jednego z poznańskich mostów nad Wartą, budowy zapory wodnej w Szwecji i wieży na platformie wiertniczej na Morzu Północnym) rocznie wypracowywała kilkanaście milionów złotych zysku. Niespodziewanie, 2017 rok zakończyła stratą ponad 400 mln zł.

Budowlanka. "Będą upadłości, firmy będą porzucały kontrakty"

Okazało się, że dekoniunktura na rynku budownictwa infrastrukturalnego i m.in. wzrost cen materiałów budowlanych sprawiły, że duża część kontraktów okazała się nierentowna. Na dodatek zaniepokojone sytuacją banki masowo wypowiadały kredyty, praktycznie odcinając Vistal od pieniędzy. A jednocześnie domagały się natychmiastowego zwrotu pożyczonych środków. Konieczna okazała się restrukturyzacja.

Sytuacja wydawała się beznadziejna, bo kontrahenci Vistalu składali kolejne wnioski o upadłość. Do tego szybko okazało się, że jest też problem z wypłatami dla pracowników.

Niespodziewany przełom

Po roku od tych wydarzeń było już o firmie cicho, ale nagle notowania akcji zaczęły systematycznie rosnąć. W połowie grudnia 2018 roku akcje podwoiły swoją wartość, przekraczając 1 zł za sztukę. W czwartek padła kolejna psychologiczna bariera - 2 zł. To oznacza, że w nieco ponad trzy miesiące wartość firmy wzrosła prawie 4-krotnie. Zysk z akcji to więc około 300 proc.

Obraz

Oczywiście ciągle biznes Vistalu jest wart wielokrotnie mniej niż dwa lata temu. Można szacować go na 30 mln zł wobec blisko 130 mln zł na początku 2017 roku. Nie zmienia to faktu, że inwestorzy uwierzyli, że spółka może wstać z kolan. W końcu nikt nie stawiałby swoich pieniędzy na upadającą firmę.

Co wywołało giełdowe zmartwychwstanie Vistalu? Pod koniec listopada duże nadzieje inwestorów rozbudziła informacja o współpracy z chińską spółką Stecol. Razem mają budować drogi, tory i infrastrukturę komunikacyjną w Skandynawii.

Współpraca Vistalu przy budowie mostu Gamla Arstabron w Szwecji (realizacja 2015 rok)

Obraz
© Vistal Gdynia | Vistal Gdynia

źródło: Vistal Gdynia

Do tego w ostatnich tygodniach doszły nowe kontrakty, m.in. z cypryjską firmą SMT na remont statku czy wykonanie konstrukcji stalowych dla gdyńskiej grupy Energomontaż-Północ. Każdy za ponad milion złotych.

Dodatkowo po pięciu kwartałach, w których Vistal nie był w stanie wypracować zysku, w końcu wyszedł na plus. W ostatnim raporcie spółka pochwaliła się prawie 4 mln zł zysku.

Plan na Skandynawię

Z pytaniem o perspektywy i prośbą o informację o bieżącej kondycji spółki zwróciliśmy się do samego Vistalu. Do momentu publikacji otrzymaliśmy jedynie potwierdzenie, że spółka jest w stanie restrukturyzacji. Zarząd niechętnie rozmawia z mediami, bo z jednej strony zależy mu na spokoju i ratowaniu firmy. Z drugiej strony, w praktyce władzę w spółce przejął sędzia komisarz, który nadzoruje restrukturyzację.

W ostatnim raporcie kwartalnym opublikowanym pod koniec listopada przedstawiciele spółki wskazują, że "w dającej się przewidzieć przyszłości jest założenie kontynuowania działalności gospodarczej". Z kolei sąd zatwierdził plan naprawczy, który zakłada m.in. koncentrację na głównej działalności budowlanej i specjalizacji w budowie mostów. Plan zakłada też skupienie działań w jednej spółce, a nie jak - do tej pory - w wielu podmiotach zależnych.

"Skuteczna realizacja planów eksportowych będzie kluczowym czynnikiem sukcesu całej restrukturyzacji" - czytamy w raporcie. Spółka wskazuje, że projekty w Skandynawii są w większości bardziej rentowne niż w Polsce.

M.in. dlatego, że w Skandynawii przeznacza się dużo pieniędzy na rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej. Vistal jest tam już też rozpoznawalną markę (wykonanych 55 obiektów). Dlatego to na skandynawskim i krajowym rynku chce się skupić.

Zgodnie z planem,do końca 2018 roku Vistal miał zoptymalizować koszty, uporządkować strukturę firmy, opracować strategię działania i pozyskać możliwe do realizacji rentowne projekty. W tej chwili czas na ostatni, trzeci etap, który zajmie kolejne 12-18 miesięcy. Zakłada znalezienie branżowego inwestora, który wniósłby m.in. kapitał na rozwój i rozpoczęcie dużych projektów budowlanych.

Ostatnie tygodnie pokazały, że inwestorzy giełdowi dali firmie duży kredyt zaufania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Vistal stanie na nogi, a posiadacze akcji będą mogli się odkuć lub nawet zarobić. W hurraoptymistycznym scenariuszu powrotu kursu akcji do stanu z 2016 roku, potencjalny zysk z akcji kupionych w tym momencie to nawet 300-400 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Sekretarz skarbu zapowiada "gigantyczne zwroty" podatku. Oto ile mają dostać Amerykanie
Sekretarz skarbu zapowiada "gigantyczne zwroty" podatku. Oto ile mają dostać Amerykanie
Chiny chcą rozruszać gospodarkę. Taki mają plan
Chiny chcą rozruszać gospodarkę. Taki mają plan
Zmarł Louis Gerstner. W latach 90. uratował amerykańskiego giganta przed upadkiem
Zmarł Louis Gerstner. W latach 90. uratował amerykańskiego giganta przed upadkiem
Milionowe długi posłów. Oto rekordziści
Milionowe długi posłów. Oto rekordziści
Brytyjczycy i Niemcy razem kupią nową artylerię. Pierwszy taki system na świecie
Brytyjczycy i Niemcy razem kupią nową artylerię. Pierwszy taki system na świecie
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Prezent od ZUS
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Prezent od ZUS
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Oto ile będzie kosztować
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Oto ile będzie kosztować
Sytuacja materialna Polaków. Oto jak zmieniła się w 2025 roku
Sytuacja materialna Polaków. Oto jak zmieniła się w 2025 roku
Sankcje nie złamały oligarchów. Władza wciąż w rękach Putina
Sankcje nie złamały oligarchów. Władza wciąż w rękach Putina
To był rok RPP i spadającej inflacji. Ale nie wszyscy kredytobiorcy odczuli to po równo
To był rok RPP i spadającej inflacji. Ale nie wszyscy kredytobiorcy odczuli to po równo
W Niemczech napisali o Polakach. "Baśń zaczyna pękać"
W Niemczech napisali o Polakach. "Baśń zaczyna pękać"
Ceny noclegów eksplodowały. Góry hitem sezonu
Ceny noclegów eksplodowały. Góry hitem sezonu